A A+ A++

Aryna Sabalenka show. Tylko tak można było określić to, co Białorusinka wyczyniała na kortach w Cincinnati. Bardzo szybkie nawierzchnie sprzyjały jej stylowi gry, a ona sama potrafiła to doskonale wykorzystać. Zmiatała z kortu rywalkę za rywalką, a niestety także Igę Świątek. Polka w półfinale zagrała prawdopodobnie najsłabszy mecz ze wszystkich dotychczasowych przeciwko Sabalence i przegrała 3:6, 3:6. 

Zobacz wideo Natalia Kaczmarek po zdobyciu brązu na igrzyskach. O obawach i przygotowaniach

Sabalenka zniszczyła wszystkich. Nawet Świątek

Białorusinka zyskała psychiczną przewagę przed nadchodzącym US Open, choć wiadomo, że Świątek, a także cała reszta, nie podda się bez walki. W Cincinnati postawiła też bardzo imponującą kropkę nad “i”. W finale zmierzyła się z Jessicą Pegulą nie doszła do niego może tak dominująco, bo traciła seta w trzech z czterech spotkań. Niemniej miała wszelkie predyspozycje, by rzucić Sabalence poważne wyzwanie.

Nie rzuciła. To nie była może kompletna masakra, ale zwycięstwo Białorusinki nie podlegało dyskusji nawet przez moment. Pewne 6:3, 7:5 i triumf w turnieju. Jakże cenny po wszystkich problemach zdrowotnych,a także wart wiele w rankingu WTA Live. Wygrana w Cincinnati sprawia, że Sabalenka powraca na drugie miejsce, wyprzedzając Coco Gauff i to bardzo wyraźnie, bo Amerykanka, wyeliminowana już w II rundzie, nie obroniła tytułu sprzed roku i straciła aż 890 punktów.

Sabalenka znów za plecami Świątek. Pegula również może się cieszyć

Wszystko to sprawia, że Sabalenka ma teraz 8016 punktów i do prowadzącej Igi Świątek traci dokładnie 2679 pkt, zaś trzecią Gauff wyprzedza aż o 1273 pkt, co brzmi niezwykle, biorąc pod uwagę, że przed turniejem była za nią. Co zaś z przegraną z finału, czyli Pegulą? Amerykanka i tak zyskała wiele. Ma teraz 5160 pkt i do piątej Jasmine Paolini traci ledwie 38 pkt. Gdyby wygrała turniej, wyprzedziłaby Włoszkę (miałaby 5510 pkt). 

Triumf Sabalenki przywrócił ją na drugie miejsce nie tylko w rankingu WTA, ale też w WTA Race, który decyduje, kto zagra w Finals w Rijadzie na koniec sezonu. Białorusinka ma w nim 5876 pkt i traci niespełna 2000 do Igi Świątek. Spory awans zaliczyła Pegula, która z jedenastego miejsca wskoczyła na siódme, czyli takie, które daje awans do Finals. 

Ranking WTA Live po turnieju w Cincinnati:

  1. Iga Świątek 10 695 pkt
  2. Aryna Sabalenka 8016 pkt
  3. Coco Gauff 6743 pkt
  4. Jelena Rybakina 5931 pkt
  5. Jasmine Paolini 5198 pkt
  6. Jessica Pegula 5160 pkt
  7. Qinwen Zheng 3990 pkt
  8. Barbora Krejcikova 3572 pkt
  9. Maria Sakkari 3517 pkt
  10. Jelena Ostapenko 3478 pkt

Ranking WTA Race po turnieju w Cincinnati:

  1. Iga Świątek 7855 pkt
  2. Aryna Sabalenka 5876 pkt
  3. Jelena Rybakina 4911 pkt
  4. Jasmine Paolini 4625 pkt
  5. Coco Gauff 3728 pkt
  6. Danielle Collins 3167 pkt
  7. Jessica Pegula 3166 pkt
  8. Emma Navarro 2644 pkt
  9. Qinwen Zheng 2640 pkt
  10. Barbora Krejcikova 2616 pkt 
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułНа фронті – 154 боєзіткнення, ЗСУ відбили 60 атак на Покровському напрямку
Następny artykułŚwięto plonów w Gminie Dębno / zdjęcia / video