Szpitale, które mają problem ze zbilansowaniem swojego budżetu, otrzymają dodatkowe pieniądze. W Małopolsce to pula blisko 30 mln zł. 4,6 mln zł z tych środków trafi do Limanowej. W zamian szpitale, które do tej pory były w najtrudniejszej sytuacji, przygotują „mapę drogową” z kierunkami działań, pozwalającymi na bilansowanie budżetów w przyszłości.
Dla szpitali PSZ (podstawowego zabezpieczenia szpitalnego), u których wzrost wartości kontraktów netto, po ostatnich podwyżkach nie przekroczył 16 proc., Narodowy Fundusz Zdrowia, na polecenie Ministra Zdrowia, przygotował specjalny mechanizm finansowy.
– Dzięki niemu szpitale te otrzymają dodatkowe środki, które pozwolą na osiągnięcie progu 16 proc. wzrostu wartości umów z Funduszem na II półrocze 2022 roku. Takie wsparcie ułatwi szpitalom stabilizację ich sytuacji finansowej – wskazuje Elżbieta Fryźlewicz-Chrapisińska, dyrektor Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Krakowie.
Środki trafią do szpitali przez wprowadzenie specjalnego współczynnika korygującego. Kwota, którą otrzyma szpital, w każdym przypadku została wyliczona indywidualnie. Dodatkowe wsparcie lecznice będą otrzymywały przez 10 miesięcy, od września 2022 r. do czerwca 2023 r. Po raz pierwszy nowe pieniądze pojawią się już w październiku br. w ramach rozliczenia za wrzesień br. W zamian placówki, w ciągu trzech miesięcy od zmiany warunków finansowania, przygotują „mapę drogową”, czyli główne kierunki działań, które mają wpłynąć na zrównoważenie ich kosztów i przychodów.
Na tego rodzaju wsparcie Narodowy Fundusz Zdrowia przeznaczy 524 mln zł. do czerwca 2023 r. Do małopolskich szpitali trafi blisko 30 mln zł z tej puli. Dodatkowe środki otrzyma 12 szpitali, które do tej pory nie osiągnęły progu 16 proc. wzrostu wartości kontraktów na II półrocze br.
– Nowy mechanizm finansowy uwzględnia nasze postulaty. Cieszymy się, że dodatkowe środki pozwolą na realizację ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia w naszym szpitalu – mówi Marcin Radzięta, dyrektor Szpitala Powiatowego w Limanowej Imienia Miłosierdzia Bożego.
Jak wyjaśnia dyrektor, pieniądze do Limanowej trafią nie ze względu na problemy z zarządzaniem szpitala, ale ze względu na decyzji rządu o podwyżce w służbie zdrowia. Kwota na podwyżki miała pochodzić w 100 procentach z budżetu NFZ. Szpital w Limanowej otrzymał jednak połowę z “brakujących” pieniędzy.
Wygląda na to, że ministerstwo i NFZ naprawia teraz swój błąd. Sprawę dodatkowych pieniędzy komplikuje zapis wprowadzanego ad hoc rozwiązania. Polega on na tym, że te dodatkowe pieniądze, od stycznia do czerwca, będą pomniejszane, o jakiekolwiek inne środki otrzymane z NFZ (np. zwiększenie kontraktu).
NFZ zapewnia, że sytuacja w szpitalach jest stabilna. Jednak jest wiele przypadków, nawet i w Małopolsce, gdzie dyrektorzy szpitali muszą zwalniać lub redukować etaty, ze względu na braki finansowe, a pracownicy w tych placówkach nie są pewni, czy otrzymają wynagrodzenia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS