A A+ A++

Dziś na dąbrowskim rynku zabrakło truskawek. Były też inne letnie owoce – czereśnie, a nawet maliny.

REKLAMA

Pomimo ładnej pogody i ponad 20-stopniowej temperatury na parking przy kościele nie przyszło dziś zbyt wielu kupujących. Przed godziną 8 trzeba było poczekać w korku, ale za sprawą rodziców, którzy przywozili swoje dzieci do przedszkola.

Spora różnica była w cenie czereśni. U jednego sprzedawcy kosztowały one 10 zł za kilogram, zaś u innego – aż 25 zł. Rozkupione zostały wszystkie truskawki. Na jednym stoisku widać było tylko łubianki po owocach. Pojawiły się za to pierwsze, wczesne maliny. Małe opakowanie kosztowało 6 zł.

Sezon na ogórki gruntowe trwa. Ich cena wahała się od 6,50 zł do 8 zł. Dostępne były również pomidory, młoda marchew, botwinka, pietruszka, koperek i oczywiście – młode ziemniaki. To prawdziwe smaki nadchodzącego lata.

Wciąż można było kupić kwiaty. Były duże sadzonki, jak i małe, wiszące i stojące, w najróżniejszych kolorach. Ceny zaczynały się od kilku, a kończyły na kilkunastu złotych. 

Oprócz owoców i warzyw na parkingu były dziś stoiska z ubraniami, pościelami, mięsem, bielizną i firanami.

 (orj)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPasteryzowane mleko nie zabija
Następny artykułZmarł były przewodniczący Rady Miejskiej w Gliwicach