A A+ A++

– Samochód na samochodzie, zatkany dojazd do domu, zajęte miejsca parkingowe na podwórkach to codzienność – mówi pani Alicja, mieszkanka jednej z kamienic przy ulicy Piłsudskiego.

Zakorkowana i nieprzejezdna

Jedyny dojazd do jej kamienicy to właśnie ulica 8 Marca. Codziennie niemiłosiernie zakorkowana, a to z powodu, że jest także jedynym dojazdem do najstarszego rzeszowskiego placu targowego i do siedziby PGE. Zdarza się, że jest zupełnie nieprzejezdna. Wszystkie nieliczne miejsca parkingowe są zawsze zajęte. Samochody zatrzymują się na wąskiej jezdni, a zdarza się także, że kierowcy niemieszczący się na jezdni 8 Marca zostawiają samochody na… prawym pasie ulicy Targowej.

Rozwiązanie problemów komunikacyjnych na ulicy 8 Marca zapowiadane jest od lat. Miasto miało różne pomysły i propozycje.

Mieszkańcy proponowali, by zmniejszyć powierzchnię placu targowego i jego kosztem poszerzyć ulicę Targową. Chcieli przeniesienia kupców, których stragany są usytuowane wzdłuż ulic 8 Marca i Targowej, do hali targowej. Na realizację tych pomysłów miasto się jednak nie zdecydowało.

W 2012 roku ratusz zaproponował, by połączyć ul. 8 Marca z aleją Piłsudskiego. Wybudowany miał zostać nowy odcinek ul. 8 Marca o długości ok. 100 metrów wzdłuż bloku, który stoi równolegle do Wisłoka.

O takim rozwiązaniu nie chcieli słyszeć rzeszowianie mieszkający i przy 8 Marca, i przy Piłsudskiego.

Zrezygnowali ze spółki i nic się nie zmieniło 

Miasto wycofało się z tego pomysłu i postanowiło przebudować ul. 8 Marca. Tę inwestycję chciało realizować wspólnie z PGE, która ma siedzibę przy ul. 8 Marca. Przedstawiciele miasta i PGE spotykali się kilkakrotnie, jednak do dziś nie udało się osiągnąć porozumienia. Dlatego podjęta została decyzja, że miasto przebudowę zrealizuje samodzielnie.

Planowano zamiast dwóch jednokierunkowych jezdni jedną dwukierunkową, likwidację wyspy na środku drogi, budowę minironda. W 2013 roku rezerwowano w budżecie miasta 800 tysięcy złotych na inwestycję, a ówczesny szef Miejskiego Zarządu Dróg miał nadzieję, że jeszcze w 2013 roku przebudowa zostanie zrealizowana.

Nie została zrealizowana do dziś. – Wszystkie zapowiedzi były tylko słowami, nic nie zrobiono i już nawet przestaliśmy walczyć – mówi pani Alicja.

Rozmowy z PGE – drugi sezon

Okazuje się, że miasto wróciło do pomysłu, by przebudowę zrealizować wspólnie z PGE. I znowu na tym etapie sprawa się zatrzymała.

– Pod koniec 2020 roku wróciliśmy do pomysłu przebudowy ulicy 8 Marca. Raz jeszcze spróbowaliśmy zainteresować PGE współfinansowaniem projektu i budowy. Do tej pory nie otrzymaliśmy jednak konkretnej odpowiedzi z PGE – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwierzyli internetowym oszustom i stracili kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zaczęło się od prośby o zainstalowanie programu
Następny artykułWiceszef MSZ: Publikacja “The New Yorker” jest skandaliczna