A A+ A++

Od 15 marca do końca kwietnia w Małej Galerii Fotografii, działającej w Muzeum Historii Miasta Przemyśla (Rynek 9), czynna jest wystawa Artura Wysockiego „Rzeszów minimalny”.

Tytuł wystawy można odczytać dwojako – jako minimalną, ograniczoną do wybranych wycinków opowieść o mieście, albo, jako autorski projekt polegający na redukcji elementów i maksymalnym uproszczeniu formy, a także rezygnacji z przekazu, czyli charakterystycznych cech minimalistycznej fotografii, w której liczy się jedynie forma. Do mnie bardziej przemawia druga wersja, choć w przypadku fotografii Artura Wysockiego obie te definicje się uzupełniają. Autor pokazał estetycznie oprawione fotografie przedstawiają architektoniczne rozwiązania narzucone przez trendy aktualne w architekturze, na przykładzie obiektów, które powstały w ostatnich latach w Rzeszowie.

Wybrane budynki, czy mosty artysta fotografował w myśl zasady, że mniej może znaczyć więcej. Zdjęcia bardzo rygorystyczne ograniczał do czerni i bieli, czasem do stonowanych odcieni szarości. Ważnym elementem są multiplikowane rytmy, które sprawiają, że obrazy nie są płaskie i zachowują niezbędne dla architektury wrażenie przestrzeni. Dążąc do minimalizmu, autor zrezygnował z drugiego planu, umieszczając fotografowane obiekty na tle domyślnego nieba, które jest czarne. Oglądamy więc pojedyncze budowle pozbawione otoczenia, kontekstu, którego bez odwołania się do tytułu nie rozpoznamy, nie wiedząc, jak wpasowują się one w tkankę miasta. Trochę jak budowle powstałe gdzieś w pustym kosmosie.

To przykład, że minimalizm i ascetyczna wizja piękna doskonale sprawdzają się w fotografii współczesnej architektury. Choć zabrzmi to paradoksalnie, fotografia minimalistyczna poprzez prostotę jest w stanie u odbiorców wywołać bardzo dużo emocji. Wysockiemu to się udało.

Jacek Szwic

Wernisaż wystawy.

Artur Wysocki

Projektant mostów z zawodu, fotograf z zamiłowania, społecznik. Od 2008 roku członek Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego. W fotografii najbliższa jest mu architektura oraz ludzie i natura, a w szczególności wpływ człowieka na środowisko. Jest uczestnikiem kilkudziesięciu wystaw zbiorowych, krajowych i zagranicznych, a także laureatem wielu konkursów fotograficznych o znaczeniu krajowym i międzynarodowym, m.in.: „Portret Prawdziwy”, „Międzynarodowe Biennale Krajobrazu S-ave the e-art-h”, „Wszystkie dzieci świata”, „Życie jest piękne”, „Karpackie oblicza” i inne. Aktywnie popularyzuje sztukę fotograficzną w Rzeszowie poprzez organizację wystaw fotograficznych w Galerii Nierzeczywistej RSF, plenerów, otwartych spotkań dyskusyjnych poświęconych fotografii oraz lokalnych i międzynarodowych inicjatyw fotograficznych w ramach działań Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego.

Autor: Życie Podkarpackie

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZnają się na “Dziejach Torunia”
Następny artykułWypadek na skrzyżowaniu w Białobrzegach