Rozmowy o odkupieniu części Huty Stalowa Wola od Chińczyków trwały od miesięcy. I wszystko miało iść dobrze, dopóki do huty nie przyjechali Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki. “Zwrot akcji spowodowało przedwczesne ujawnienie na wiecu w Hucie Stalowa Wola przez premiera Mateusza Morawieckiego planu odbijania majątku sprzedanego przez poprzedników PiS” – napisała “Rzeczpospolita”.
Huta Stalowa Wola od dawna starała się o aktywa LiuGong Dressta Machinery (LDM), chińskiego inwestora, który ponad dekadę temu kupił za 300 mln zł cywilną część HSW, produkującą maszyny budowlane. Wszystko po to, by sprostać planom zwiększonej produkcji przez HSW.
“Już od miesięcy między LiuGong DM i HSW trwały dyskretne negocjacje zmierzające do uzgodnienia interesów obu stron i ewentualnego wykupienia przynajmniej części stalowowolskich chińskich aktywów” – podaje “Rzeczpospolita”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS