A A+ A++

Wszystkie zabiegi ratujące zdrowie i życie w najcięższych przypadkach, a więc onkologicznych, kardiologicznych, będą nadal przeprowadzane; tego typu świadczenia nie są zawieszane ze względu na sytuację covidową – zapewnił we wtorek rzecznik rządu Piotr Müller.

CZYTAJ TAKŻE:

-NFZ zaleca ograniczenie planowo wykonywanych świadczeń. Chodzi o zapewnienie łóżek dla pacjentów wymagających pilnego przyjęcia

-Terlecki komentuje zalecenie NFZ ws. ograniczenia planowych świadczeń: To jest dramat, oczywiście, to się dzieje na całym świecie

-Grodzki komentuje komunikat NFZ i próbuje zasiać panikę: Dla chirurga to jest szok, a dla pacjentów może kończyć się nawet śmiercią

W poniedziałek wieczorem NFZ poinformowało, że „w związku z rozwojem epidemii, na polecenie ministra zdrowia, centrala NFZ zaleca ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo”.

NFZ wyjaśnił, że ograniczenie udzielania świadczeń nie powinno dotyczyć planowej diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych. Dodatkowo – jak wskazał fundusz – przy ograniczeniu lub zawieszeniu udzielania świadczeń należy wziąć pod uwagę przyjęty plan leczenia oraz wysokie prawdopodobieństwo pobytu pacjenta po zabiegu w oddziale anestezjologii i intensywnej terapii.

Rzecznik rządu pytany o tę kwestię na briefingu w Sejmie podkreślił, że zalecenie NFZ zakłada, iż „wszystkie świadczenia ratujące zdrowie i życie muszą być realizowane”.

Jeżeli ktoś jest pacjentem onkologicznym, ma mieć podaną chemię – to świadczenie będzie realizowane. Jeżeli ma mieć świadczenie polegające na wszczepieniu zastawki serca, ratujące życie – ono musi być realizowane. Tego typu świadczenia nie są zawieszane ze względu na sytuację covidową

— zapewnił Müller.

Jak zaznaczył, jeśli do ratowania życia i zdrowia pacjentów chorych na Covid-19 konieczne będzie przesunięcie zabiegu rutynowego, to trzeba wybrać zdrowie i życie osoby zarażonej na Covid-19 i takiego przesunięcia dokonać.

Jeżeli w danym szpitalu, czy na danym terenie, dojdzie do takiego dylematu, że mamy określoną liczbę personelu medycznego, że musimy wybrać pomiędzy tym, czy chronić zdrowie i życie osób, które są w ciężkim stanie ze względu na Covid-19, czy zrealizować świadczenie, które nie ratuje życia, czyli zabieg rutynowy, ale nieratujący zdrowia i życia, to wtedy należy wybrać, oczywiście, ratowanie życia i zdrowia tych osób, które są chore na Covid-19 

— podkreślił Müller.

Wszystkie zabiegi ratujące zdrowie i życie w najcięższych przypadkach, a więc onkologicznych, kardiologicznych, będą nadal przeprowadzane

— zapewnił rzecznik rządu.

Dziś polska opozycja de facto proponuje Polexit”

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Budka żąda posiedzenia Sejmu. Terlecki odpowiada: Jak opozycja będzie silniejsza i normalniejsza, to będzie mogła stawiać wymagania

Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie Müller odniósł się do wcześniejszych wypowiedzi szefa PO Borysa Budki oraz lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, którzy zażądali, by jeszcze w tym tygodniu zwołać nadzwyczajne posiedzenie Sejmu, na którym rząd zostanie zobowiązany do przedstawienia Krajowego Planu Odbudowy.

Chcemy tych pieniędzy dla polskich przedsiębiorców, rolników i wspólnot lokalnych, ale to musi być wydzielone i rozdzielone na zasadach transparentnych przy udziale samorządów. To jest nasz warunek, bo nie można popierać w ciemno planu, który i tak jest nieprzygotowany

— mówił Kosiniak-Kamysz.

Müller odnosząc się do tych wypowiedzi wyraził zaskoczenie.

Dzisiaj polska opozycja de facto proponuje Polexit, opozycja proponuje, aby odrzucić najlepszy budżetu UE w historii – zarówno dla Polski, bo to blisko 770 mld zł, które może w najbliższych latach popłynąć do Polski na działania infrastrukturalne, technologiczne, na wsparcie polskich przedsiębiorstw, jak i próbuje zablokować budżet unijny dla wszystkich 27 krajów UE 

— mówił rzecznik rządu.

Dodał, że to dziwne, gdyż ze strony opozycji bardzo często słyszy się o wartościach europejskich.

Jak dzisiaj widać, niestety wartości europejskie ustępują partyjnym interesom PSL i PO, która w imię partykularnych interesów dzisiaj próbuje szantażować rząd jeżeli chodzi o kwestie związane z budżetem unijnym

— ocenił Müller.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że jeszcze kilka tygodni temu ze strony m.in. PO i PSL słyszeliśmy, iż – jak mówił – powinniśmy za wszelką cenę walczyć na szczycie UE o ten budżet.

Krytykowano nas za to, że w ramach słusznej strategii negocjacyjnej próbujemy walczyć o większych budżet unijny kosztem potencjalnego weta unijnego. Dzisiaj, gdy na stole leży najlepsza oferta wynegocjowana przez premiera Mateusza Morawieckiego, polska opozycja proponuje weto, proponuje zablokowanie budżetu unijnego w imię walk sejmowych, w imię swoich partykularnych interesów

— oświadczył.

Zachęcamy do wzięcia udziału w konsultacjach społecznych”

Rzecznik rządu zaapelował też do opozycji, aby nie stawiała w taki sposób decyzji o unijnym budżecie. Zachęcał też, by opozycja zagłosowała w Sejmie za projektem ustawy o ratyfikacji zwiększenia zasobów własnych UE, by możliwe było uruchomienie Funduszu Odbudowy.

Jednocześnie zachęcamy do wzięcia udziału w konsultacjach społecznych nad zasadami Planu Odbudowy, ponieważ w tej chwili trwają konsultacje

— wskazał Müller.

Rzecznik rządu był też pytany o zapowiedź Solidarnej Polski, że nie poprze projektu o zwiększeniu zasobów własnych.

Różnica między Solidarną Polską a PSL jest taka, że Solidarna Polska od samego początku podnosiła pewnego rodzaju uwagi co do ustawy o zasobach własnych, a PSL i PO od wielu lat uchodzą rzekomo za partie proeuropejskie, które chcą jedności europejskiej, które chcą wykorzystywać środki unijne

— mówił Müller.

Rzecznik rządu powtórzył, że PO i PSL chodzi o „partykularny” interes partyjny.

W imię pięciu minut medialnej uwagi PO i PSL stawiają na szali dekadę rozwoju ze środków unijnych

— oceniał.

Pytany o zwołanie posiedzenia Sejmu ws. KPO, odparł, że trwają konsultacje międzyrządowe.

Różnica, która jest w tej chwili to to, że my zapraszamy do pogłębionej merytorycznej dyskusji w ramach konsultacji społecznych, a PO i PSL chcą zaoferować w kontrze do pogłębionych sektorowych konsultacji +polityczną bijatykę+

— ocenił Müller.

W grudniu ub.r. przywódcy państw UE porozumieli się ws. wieloletniego budżetu Unii na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy gospodarek państw członkowskich po epidemii COVID-19. W ramach unijnego Funduszu Odbudowy Polska będzie miała do dyspozycji ponad 57 mld euro. Podstawą do sięgnięcia po te środki będzie Krajowy Plan Odbudowy (KPO), który musi przygotować każde państwo członkowskie i przedstawić KE do końca kwietnia.

Obecnie ratyfikacji przez parlamenty narodowe wymaga decyzja o zwiększeniu zasobów własnych UE, by możliwe było uruchomienie Funduszu Odbudowy. Rząd zajmował się projektem ustawy w tej sprawie, ale go nie przyjął. Politycy Solidarnej Polski, w tym minister sprawiedliwości i lider SP Zbigniew Ziobro, publicznie zgłaszali wątpliwości dot. ratyfikacji unijnego mechanizmu łączącego praworządność ze środkami unijnymi.

We wtorek robocze spotkanie ws. Nowego Ładu

ZOBACZ TAKŻE:

-„DGP”: Jednym najważniejszych elementów rządowego Nowego Ładu ma być kompleksowa przebudowa systemu podatkowego

-A to dobre! Dziennikarz „GW” atakuje „Nowy Ład”, ale odnosząc się do konkretów przyznaje: „Politycznie to wielki problem dla opozycji”

Rzecznik rządu pytany we wtorek, czy Nowy Ład przewiduje on m.in. podwyższenie składki zdrowotnej, odparł, że wszystkie szczegóły będą prezentowane w tym miesiącu podczas konwencji, na której przedstawione zostaną założenia programu. Jak dodał, nie chce jeszcze podawać dokładnego terminu konwencji.

Został zapytany, czy będą na niej obecni wszyscy koalicjanci Zjednoczonej Prawicy.

Czekamy na konwencję, wiem, że jest duże zainteresowanie, bardzo nas to cieszy

— powiedział.

Podczas briefingu w Sejmie Müller pytany był również o to, czy we wtorek odbędzie się spotkanie liderów partyjnych Zjednoczonej Prawicy.

Wiem, że dziś ma się odbyć spotkanie robocze w sprawie założeń Nowego Ładu, jakieś finalne, ale co do szczegółów, to szczerze mówiąc nie wiem

— mówił.

Na pewno nie ma dziś Rady Koalicji

— dodał.

We wtorek „Dziennik Gazeta Prawna” napisał, że jednym najważniejszych elementów rządowego Nowego Ładu ma być kompleksowa przebudowa systemu podatkowego. Chodzi o obniżkę danin dla osób o niższych dochodach, którą sfinansują lepiej zarabiający.

Można to zrobić, obniżając najniższą stawkę podatku lub podnosząc dla wybranych grup kwotę wolną (o tym drugim wariancie napisał OKO.press, wskazując wysokość kwoty wolnej jako 30 tys. zł)

— pisze gazeta.

Pytany o medialne doniesienia ws. Nowego Ładu rzecznik rządu powiedział, że nie chce się odnosić do spekulacji. Jak dodał, kwestie dotyczące programu „będą prezentowane kompleksowo”. Odnosząc się do krytycznych głosów opozycji wobec Nowego Ładu, rzecznik rządu powiedział, że „opozycja zawsze będzie mówiła, że jest źle”.

To jest taka zasada – Platforma Obywatelska zawsze będzie głosowała przeciwko PiS. Gdyby PiS dziś zaproponował, że PO jutro ma przejąć władzę, to też by zagłosowali przeciw, dlatego że to zaproponował PiS

— stwierdził.

Obecny na briefingu wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda, by pytany, czy szef Porozumienia Jarosław Gowin nie sprzeciwia się pomysłom podwyżki podatków.

My na razie nie mówimy o żadnej podwyżce podatków, więc ciężko mi się odnosić, czy nasz koalicjant jest przeciwko takiemu rozwiązaniu

— powiedział.

W lutym kierownictwo PiS zaakceptowało program Nowy Ład. Zgodnie z zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego, program zawierający przede wszystkim plany inwestycyjne, ale także propozycje dotyczące wielu dziedzin życia społecznego oraz gospodarczego w czasie po pandemii, ma być zaprezentowany w najbliższym czasie. Premier mówił w drugiej połowie stycznia, że w ramach programu rząd zaproponuje cały szereg projektów infrastrukturalnych i innowacyjnych.

mm/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiasto bierze bank
Następny artykułBłądził przez 6 godzin po lesie, ugrzązł w bagnie. 30-latkowi pomogli policjanci