Słowa kandydata KO Michała Kołodziejczaka, atakującego USA, są szokujące – skomentował dla PAP rzecznik rządu Piotr Müller. Podkreślił, że kluczowym elementem bezpieczeństwa Polski, oprócz silnej armii, jest członkostwo w NATO i sojusz ze Stanami Zjednoczonymi.
Rzecznik rządu odniósł się do wypowiedzi lidera Agrounii Michała Kołodziejczaka sprzed kilku lat.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
— Kołodziejczak wzywał do pokazania „fucka” Amerykanom. „Kłóci nas z Rosją”. Dziś jest na listach PO. Czy Tusk zerwie sojusz z USA?
— TYLKO U NAS. Spychalski wspomina współpracę z Kołodziejczakiem: „Chciał się zadomowić w PiS, ale szybko się na nim poznaliśmy”
— NASZ WYWIAD. Kaleta o Kołodziejczaku: Wiemy, że Tusk był człowiekiem Moskwy i Berlina. Teraz wiemy też, że ma młodszego brata
Szokujące słowa
Co jeszcze robi ambasada amerykańska? Kłóci nas z Rosją. Dzisiaj każdy, każdy z nas powinien odważyć się na ten gest i pokazać „fucka” Amerykanom. Takiego!
— mówił Kołodziejczak podczas jednej z demonstracji, pokazując środkowy palec. Wideo ze słowami Kołodziejczaka zamieścił w niedzielę na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu podkreślił przy tym, że sojusz Polski z USA jest podstawą naszego bezpieczeństwa.
Rzecznik rządu zaznaczył, że polskie bezpieczeństwo oparte jest na silnej armii, która jest konsekwentnie rozwijana. Kluczowym elementem naszego bezpieczeństwa jest również członkostwo w NATO i sojusz ze Stanami Zjednoczonymi.
Słowa kandydata KO, pana Kołodziejczaka, atakującego USA, są szokujące. W kontekście innych słów odnoszących się do Rosji budują bardzo niepokojący obraz
— ocenił Müller.
Co zrobi PO?
Platforma Obywatelska powinna zdecydowanie odciąć się od tych niebezpiecznych słów. Kwestia porozumień wojskowych powinna być elementem ponadpartyjnego konsensusu
— stwierdził rzecznik rządu.
W niedzielę premier Morawiecki napisał na Twitterze:
W czasach walki z komuną mówiliśmy o takich „idiota albo agent”. Sojusz Polski z USA jest podstawą naszego bezpieczeństwa!
Pod wpisem zamieścił wideo z wypowiedzią Michała Kołodziejczaka z przeszłości. Krytykował wtedy Amerykanów m.in. za skłócanie z Rosją.
Lider Agrounii odpowiedział na Twitterze, że wymierzony w niego „zmasowany atak całego aparatu państwa (…) pokazuje, jak bardzo Mateusz Morawiecki boi się utraty władzy po rozpoczęciu współpracy Agrounii z największą partią opozycyjną”.
Panie Morawiecki, zapewniam pana: wytrzymam to, a Polacy nie są głupi i widzą, jak nieczysto gracie. Obrażając mnie, obrażacie całe środowisko, z którego się wywodzę. Ułatwiacie ludziom wybór. Dla mnie stawka tych wyborów jest inna niż dla PiS. PiS uważa, że Polacy nie mogą się między sobą różnić. Ja wiem, że będziemy silni tylko wtedy, kiedy różnice między sobą zaakceptujemy i każdy będzie czuł się potrzebny
— oświadczył Kołodziejczak.
W kolejnym wpisie podkreślił, że jego wypowiedź, którą przypomniał premier na Twitterze, jest sprzed pięciu lat.
Dziś nie ma wątpliwości, że silna Polska to taka, która współpracuje z USA i UE. Morawiecki swoim działaniem osłabia pozycje Polski na arenie międzynarodowej
— napisał lider Agrounii. Pod wpisem zamieścił też wspólne zdjęcie z 2023 r. z ambasadorem USA Markiem Brzezinskim w Dniu Niepodległości.
gah/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS