„Uchwała Rady Ministrów jest obiegowo przyjęta i podtrzymujemy nasze stanowisko. Uchwała mówi wprost, że tych kar nie zapłacimy” – powiedział w rozmowie z portalem Interia.pl rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do ewentualności zapłacenia przez Polskę kar za niewykonanie postanowienia TSUE dot. wstrzymania wydobycia w kopalni Turów.
CZYTAJ TAKŻE:
— TYLKO U NAS. Minister aktywów państwowych zapłaci za kopalnię Turów? Resort odpowiada: „U nas żaden taki projekt nie powstał”
— Spór o Turów będzie rozwiązany już niebawem? Ambasador RP w Czechach: W nowym rządzie jest wola, by wreszcie zakończyć konflikt
Treść uchwały Rady Ministrów
W przyjętej w poniedziałek przez rząd uchwale czytamy, że „zawieszenie działalności przez kopalnię i elektrownię w Turowie spowodowałoby zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Rzeczypospolitej Polskiej oraz nieodwracalne skutki społeczne i gospodarcze”.
W związku z tym Rada Ministrów podtrzymuje dotychczasowe stanowisko Rzeczypospolitej Polskiej wyrażone w postępowaniu wszczętym przez Republikę Czeską skargą o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego wniesioną do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w dniu 26 lutego 2021 r.
— napisano.
W uchwale zapisano też, że po rozstrzygnięciu przez TSUE sporu „będącego przedmiotem skargi o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego wniesionej do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przez Republikę Czeską w dniu 26 lutego 2021 r. lub po wycofaniu tej skargi przez Republikę Czeską, Rada Ministrów podejmie stosowne działania w odpowiedzi na postanowienie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2021 r. w sprawie C-121/21”.
Stanowisko rzecznika rządu
Rzecznik rządu powiedział PAP, że faktyczną konsekwencją przyjętej uchwały jest zablokowanie płatności kar dotyczących kopalni w Turowie.
Portal Onet przedstawił dziś projekt uchwały Rady Ministrów, zgodnie z którym minister aktywów państwowych miałby być zobowiązany do zapłaty kar za niewykonanie postanowienia TSUE. ws. Turowa. Rzecznik rządu nie zdementował tej informacji, ale portal Interia podaje, że był „wyraźnie zdziwiony tymi doniesieniami”.
Rada Ministrów podtrzymała swoje stanowisko dotyczące sporu w sprawie kopalni w Turowie. Wskazała również, że zatrzymanie działań kopalni spowodowałoby zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju
— powiedział Piotr Müller.
To szczególnie istotnie w kontekście aktualnych zagrożeń geopolitycznych
— dodał rzecznik rządu.
Wcześniej we wtorek premier Mateusz Morawiecki oświadczył, że rząd podjął uchwałę, w której podkreśla, że kopalnia i elektrownia Turów muszą działać, a „ewentualne decyzje, czy zapłacimy cokolwiek z bezprawnie nałożonej na nas kary, i to, czy znajdziemy w ogóle odpowiednią formułę prawną – zostaną podjęte przez Radę Ministrów w późniejszym terminie”.
Premier zaznaczył, że około maja 2022 r. przed TSUE powinien zapaść wyrok w sprawie głównej dotyczącej Turowa. Jak wyjaśnił, chodzi o „prawomocność koncesji, bo tego dotyczą wnioski strony, która nas pozwała”.
Szef rządu wyraził też opinię, że cały czas jest szansa na polubowne załatwienie sporu z Republiką Czeską, ale warunkiem jest wycofanie pozwu. Morawiecki wyraził też nadzieję, że w styczniu negocjacje z Czechami posuną się do przodu.
Szykujemy się na różne scenariusze, ale nie zamierzmy wstrzymywać produkcji energii elektrycznej w kompleksie Turów
— zaznaczył premier.
Rzecznik MAP w rozmowie z portalem wPolityce.pl podkreślił, że ten resort nie ma wiedzy na temat pojawienia się projektu uchwały, o którym napisał portal Onet.
Spór o Turów
Pod koniec lutego 2021 r. Czechy wniosły do TSUE skargę przeciw Polsce w sprawie rozbudowy kopalni Turów Jednocześnie zażądały zastosowania tzw. środka tymczasowego, czyli nakazu wstrzymania wydobycia. Strona czeska uważa, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców Liberca do wody; skarżą się oni także na hałas i pył związany z eksploatacją węgla brunatnego.
W maju TSUE nakazał wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów, Polski rząd się nie zastosował, w związku z czym 20 września Trybunał nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego. Opinia rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie zostanie ogłoszona 3 lutego 2022 r.
Polsko-czeskie negocjacje dotyczące kopalni Turów rozpoczęły się w czerwcu. Rozmowy zostały przerwane 30 września, a 5 listopada, wznowione, jednak później nie były kontynuowane. Według ostatnich informacji resortu klimatu, czeski rząd nie odpowiedział na ostatnią ofertę Polski.
tkwl/interia.pl, PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS