Rzecznik praw dziecka skierował do sądu wnioski o ukaranie edukatorów seksualnych, bo nie zostali sprawdzeni w rejestrze pedofilów. – Nasi edukatorzy to kobiety pracujące zdalnie. Wystarczyło upomnienie, nie grzywna – mówi prezeska Federy.
Rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak poinformował o wynikach kontroli fundacji i stowarzyszeń zajmujących się m.in. edukacją seksualną dzieci. Zgodnie z obowiązującym od 2017 r. prawem osoby, które mają wykonywać pracę związaną z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem dzieci lub opieką nad nimi, muszą być zweryfikowane w Rejestrze sprawców przestępstw na tle seksualnym, uruchomionym przez Ministerstwo Sprawiedliwości.
Rzecznik praw dziecka: nie było nawet kont w rejestrze
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS