A A+ A++
fot. Adam Chełstowski / FORUM

Najgorsza sytuacja pod względem zajętych łóżek szpitalnych jest na Śląsku, Dolnym Śląsku, Mazowszu i w woj. świętokrzyskim – przekazał w poniedziałek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Dodał, że na Śląsku trwa relokacja niektórych pacjentów do woj. opolskiego.

Rzecznik resortu zdrowia na konferencji prasowej zwrócił uwagę, że najgorsza sytuacja pod względem zajętych łóżek szpitalnych jest na Śląsku, Dolnym Śląsku, Mazowszu i w woj. świętokrzyskim.

“Tutaj przekraczamy pułap 80 proc. zajętych łóżek szpitalnych” – przekazał Andrusiewicz.

Przyznał jednocześnie, że “dość trudna sytuacja jest w województwie śląskim”. “Tutaj, tak jak mówił minister zdrowia Adam Niedzielski, odbywa się już w tej chwili relokacja pacjentów, którzy trafiają na SOR-y w województwie śląskim. W tej chwili pacjenci przewożeni są karetkami pogotowia na teren województwa opolskiego” – powiedział rzecznik.

Dodał, że na razie do przewożenia pacjentów wykorzystywany jest transport kołowy. “Ale oczywiście przygotowujemy też rozwiązanie przemieszczania pacjentów ze szpitala, który dzisiaj się otwiera na lotnisku w Pyrzowicach (woj. śląskie) i za pomocą transportu lotniczego przewożenie pacjentów do innych, dalszych regionów. Na razie jeszcze ten transport lotniczy nie jest konieczny, ale jeśli byłby konieczny, to jesteśmy w stanie w granicach 40 osób dziennie przewieźć transportem lotniczym do szpitali zlokalizowanych w innych województwach” – zapewnił rzecznik MZ.

Rząd zwiekszy bazę łóżek covidowych

W tym tygodniu planujemy zwiększyć bazę łóżek dla pacjentów covidowych o 3 tys., a w przyszłym tygodniu o 3,8 tys. – poinformował w poniedziałek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Ministerstwo zdrowia poinformowało, że minionej doby badania laboratoryjne potwierdziły 16 965 przypadków zakażenia koronawirusem, o ponad 2,3 tys. więcej niż tydzień temu. Zmarło 48 osób chorych na COVID-19.

“Mamy tydzień do tygodnia wzrost zakażeń rzędu 25 proc. i to rzeczywiście jest pewien spadek w ostatnich dniach z poziomu ponad 30 proc. Ale jeszcze za wcześnie, by mówić o jakimkolwiek trendzie. Na razie musimy się spodziewać nadal tych złych scenariuszy, nadal wzrostu zakażeń i niestety podążającego za tym wzrostu liczby zgonów” – powiedział rzecznik MZ.

Ocenił, że “pozytywną informacją jest to, że cały czas wyprzedzamy epidemię w tworzeniu bazy łóżkowej”. “Jeżeli popatrzymy tylko na ostatni tydzień, to na łóżkach szpitalnych przybyło niestety bardzo dużo pacjentów, bo ponad 5,2 tys. osób. Ale jeżeli spojrzymy na tworzoną bazę łóżkową, to w tym czasie zwiększyliśmy liczbę łóżek dla pacjentów covidowych o 5,8 tys.” – powiedział Andrusiewicz.

Dodał, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni w Polsce przybyło 10 tys. łóżek, w tym ok. 1 tys. łóżek respiratorowych.

“Na ten tydzień planujemy zwiększyć znowu bazę łóżkową dla pacjentów covidowych o próg rzędu 3 tys. dodatkowych łóżek. W przyszłym, poświątecznym tygodniu kolejne zwiększenie o 3,8 tys. łóżek, oczywiście w tym również łóżka respiratorowe” – powiedział.

Z powodu zakażenia koronawirusem w szpitalach przebywa 29 920 osób, a 2985 chorych jest pod respiratorem. Resort poinformował, że obecnie dla pacjentów z COVID-19 przygotowane są 35 444 łóżka i 3366 respiratorów.

Największą troską pozostaje personel medyczny 

Możemy zwiększać wydolność systemu ochrony zdrowia – liczbę łóżek, respiratorów, ale największą troską pozostaje personel medyczny – zaznaczył rzecznik prasowy MZ Wojciech Andrusiewicz, wskazując na kilka działań mających zwiększyć liczbę lekarzy w walce z COVID-19.

“Cały czas naszą troską pozostaje personel medyczny. Możemy zwiększać wydolność systemu ochrony zdrowia w postaci łóżek szpitalnych, respiratorowych, ale są granice w postaci kadry medycznej” – powiedział w poniedziałek rzecznik prasowy resortu zdrowia.

Dodał, że resort podejmuje działania mające też wpływać na jej zwiększenie. “Już 80 lekarzy z Białorusi i Ukrainy zasiliło polski system ochrony zdrowia” – powiedział.

Ponadto – jak wymieniał dalej Andrusiewicz – resort zdecydował o tym, aby okres delegacji lekarzy rezydentów do pracy z pacjentem z COVID-19 był wliczany do programu specjalizacyjnego.

Lekarz odbywający szkolenie specjalizacyjne może zostać skierowany do walki z pandemią COVID-19 na mocy tzw. ustawy covidowej z 31 marca 2020 r. Decyzję taką może wydać wojewoda. Oprócz tego pracodawca może skierować lekarza do realizacji innych zadań niż wynikające z umowy, na podstawie której odbywa szkolenie specjalizacyjne.

Resort zdrowia w poniedziałek zapewnił, że młody lekarz w takiej konkretnej sytuacji okres wykonywania innej pracy niż specjalizacyjna w związku z epidemią będzie równoważny z realizacją programu specjalizacji.

Rzecznik resortu podkreślił też, że do końca tego tygodnia około 2 tys. lekarzy rezydentów będzie po egzaminie specjalizacyjnym, a kolejne 2 tys. powinno zdać go do końca kwietnia, chyba że przełożą to na sesję jesienną.

“Teraz już kończą się egzaminy z anestezjologii, to jest dla nas najważniejsze. Specjaliści po zdaniu tego egzaminu będą zasilali również system opieki nad pacjentami w najcięższym stanie” – powiedział.(PAP)

Autorka: Klaudia Torchała

tor/ joz/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDodatkowy zasiłek opiekuńczy został przedłużony do 11 kwietnia
Następny artykułAbp Muszyński: tam, gdzie nie ma nadziei, tam zaczyna się piekło