A A+ A++

Jasina sygnalizował, że polski rząd rozważa wstrzymanie ruchu pomiędzy Białorusią, a Polską, w razie zaostrzenia się kryzysu na granicy. Oznaczałoby to prawdopodobnie również zatrzymanie handlu pomiędzy oboma państwami.

– Nasz rząd rozważa każdą możliwość, w zależności od tego, jak rozwija się sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Rząd, z pomocą dyplomacji, podejmie każde działania, do których jesteśmy uprawnieni, na podstawie prawa krajowego i międzynarodowego. Istnieje możliwość, by zamknąć ruch z Białorusią dla ruchu kołowego, czy kolejowego. Jest to jednak rozwiązanie bardzo mocne, na razie je rozważamy, ale trzeba pamiętać, że plusy muszą przewyższać minusy – stwierdził gość Polskiego Radia.

Mamy problem mentalny z inwazją Rosji na Ukrainę – Rosja tak często groziła różnego działaniami w tamtym regionie, że niektórzy chyba przestali w to wierzyć

Łukasz Jasina, rzecznik MSZ-u

Rzecznik MSZ-u skomentował także scenariusze mówiące o tym, że Białoruś może wznowić działania o charakterze hybrydowym wymierzone w Polskę wiosną 2022 r.

– Niebezpieczeństwo zawsze istnieje, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego (Aleksandra Łukaszenki – red.) chęć zdestabilizowania Europy. Zawsze istnieje obawa, że będzie chciał do tego wszystkiego wrócić. Przypominam, że migranci z Afganistanu mogą być sprowadzeni łatwiejszą drogą, bo bez samolotów, tylko za pomocą drogi lądowej przez terytoria Azji Centralnej i Federacji Rosyjskiej. Jest to proces, na który moglibyśmy mieć zdecydowanie mniejszy wpływ, niż jeśli chodzi o negocjacje z krajami trzecimi ws. zatrzymania ruchu lotniczego – podkreślił przedstawiciel rządu.

Paweł Jasina odniósł się też do raportów o wzmożonej aktywności rosyjskiego wojska przy granicy z Ukrainą.

– Mamy problem mentalny z inwazją Rosji na Ukrainę – Rosja tak często groziła różnego działaniami w tamtym regionie, że niektórzy chyba przestali w to wierzyć. We wschodnim i południowym okręgu wojskowym mamy do czynienia z dużym skoncentrowaniem sił. Mamy do czynienia z klasyczną demonstracją sił ze strony Rosji. Na dwoje babka wróżyła – może to być demonstracja siły w celu uzyskania ustępstw od Ukrainy i państw Trójkąta Normandzkiego. Ale może to też być groźba agresji – stwierdził polityk.

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEl. MŚ koszykarzy. Debiut selekcjonera. Izrael rywalem Polaków na inaugurację
Następny artykułStrażacy i policjanci poszukują zaginionego mieszkańca Lewina Brzeskiego [AKTUALIZACJA]