Rząd zapowiada przyspieszenie akcji szczepień

Punkty szczepień m.in. typu drive-thru oraz w aptekach, punkty tworzone przez samorządy w każdym powiecie, a także szczepienia w dużych zakładach pracy, a także możliwość wykonywania szczepień przeciw Covid-19 m.in. przez pielęgniarki i ratowników medycznych – takie zmiany w Narodowym Programie Szczepień ogłosił we wtorek Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera. Dodał, że prawdopodobnie w maju ruszą zapisy na szczepienia dla wszystkich chętnych.

Jak wyjaśniał Michał Dworczyk, obecnie szczepienia przeciw Covid-19 wykonuje się w przychodniach POZ, szpitalach tymczasowych oraz węzłowych.

– Ze względu m.in. na wzrost liczby dostępnych szczepionek, zwiększamy w sposób zasadniczy liczbę miejsc, gdzie będą wykonywane szczepienia. Szkieletem systemu będą szpitale tymczasowe, gdzie będzie najwięcej masowych szczepień wykonywanych, a ponadto w każdym powiecie, w którym jest szpital, będzie jedna placówka, jeden szpital tradycyjny realizujący szczepienia. I również w każdym powiecie będzie istniał jeden punkt prowadzony przez samorząd – wyjaśniał.

Jak ocenił, samorządy “bardzo energicznie i pozytywnie” podeszły do tego projektu i współpracują z wojewodami oraz resortem spraw wewnętrznych.

– Dodatkowo wprowadzamy rewolucyjną możliwość. Do tej pory mogły szczepić wyłącznie podmioty prowadzące działalność leczniczą. W II kwartale uruchomimy możliwość wykonywania szczepienia dla pojedynczych ratowników medycznych oraz pojedynczych pielęgniarek – mówił koordynator ds. programu szczepień.

– Wprowadzimy również punkty drive thru oraz na pewnym etapie w II kwartale uruchomimy szczepienia w zakładach pracy.  Jeśli będzie pracodawca, który ma minimum 500 chętnych pracowników do zaszczepienia i zorganizuje zespół szczepienny oraz właściwe zabezpieczenia, otrzyma szczepionki (od rządu) i będzie mógł zabezpieczyć swoją firmę przed OVID-19 – zapewnił M.Dworczyk.

Jak wyjaśniał,  odpowiedzialność za organizację szczepień w zakładzie pracy będzie spoczywała na pracodawcy, który będzie musiał podpisać umowę z osobami wykonującymi szczepienia, zabezpieczyć odpowiednie miejsce, które będzie spełniało warunki bezpieczeństwa z punktu widzenia pacjenta, zorganizować od strony logistycznej swoich pracowników, a następnie złożyć zamówienie do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, która dostarczy we wskazane miejsce wskazaną liczbę szczepionek.

Jeżeli chodzi o punkty szczepień drive thru, te zaś będą musiały posiadać parking, gdzie po szczepieniu pacjent odczeka odpowiedni czas w samochodzie pod obserwacją ratownika lub lekarza na wypadek wystąpienia działań niepożądanych.

Ponadto punkty szczepień mają być uruchomione w aptekach.

Kwalifikacja do szczepień

M. Dworczyk wskazał też na zmiany dot. kwalifikacji i wykonywania szczepień. Jak wyjaśnił, obecnie do szczepienia kwalifikują tylko lekarze, to dziś Sejm  przyjął ostatecznie ustawę, która pozwala na o wiele szersze kwalifikacje. – Kwalifikacja będzie wykonywana na podstawie kwestionariusza i wstępnego wywiadu, który pacjent sam wypełnia, podpisuje i jeżeli wszystkie odpowiedzi są pozytywne, to z automatu zostaje zakwalifikowany do szczepienia, a w razie wątpliwości – pacjent jest kierowany do lekarza – wyjaśnił M.Dworczyk. podkreślił, że tak jest w b. wielu państwach na świecie, m.in. tak było w głównej kwaterze  NATO, a więc jest to wypróbowana i bezpieczna metoda.

Jak wyjaśnił, kwalifikację będzie mógł przeprowadzić lekarz, stomatolog, felczer, pielęgniarka, położna, ratownik medyczny, diagnosta laboratoryjny, farmaceuta, student ostatniego roku studiów medycznych.

Kto wykona szczepienia?

Wskazał, że również poszerzona zostanie kategoria osób, które mogą wykonywać szczepienia. – Wszyscy, którzy zostali dopuszczeni, w tym farmaceuci i fizjoterapeuci, po przejściu właściwego kursu, będą mogli prowadzić szczepienia – mówił.

Jak zapewnił, wprowadzając nowe zasady rząd opierał się na sprawdzonych w innych krajach wzorcach m.in. szczepień w punktach drive-thru. – My te sprawdzone i bezpieczne formy implementujemy w II kwartale u nas – dodał.

Harmonogram zapisów

Poinformował również zapisach dla kolejnych roczników w kwietniu. 12 kwietnia ruszą zapisy na szczepienia dla osób urodzonych w 1962 r. i przez dwa tygodnie, w kolejnych dniach taką możliwość otrzymają kolejne roczniki, aż do 1973, czyli każdego dnia będą uruchamiane zapisy dla kolejnego rocznika. Poinformował o rezygnacji z etapu II i III w programie.

M. Dworczyk zapowiedział, że prawdopodobnie w maju ruszą zaś zapisy na szczepienia dla wszystkich chętnych.

Jak mówił, w kwietniu do Polski trafić ma ponad 5 mln szczepionek, ale może to być według deklaracji nawet 7 mln dawek.

W II kwartale 20 mln szczepień

Premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że w I kwartale udało się wykonać zakładane 6 mln szczepień, a do końca II kwartału ma to być zrealizowane 20 mln szczepień. Z kolei do sierpnia rząd zakłada, że uda się zaszczepić wszystkich chętnych.

– Zwiększamy ilość miejsc, gdzie można będzie się zaszczepić. Miesięcznie chcemy szczepić 10 mln osób – dodał.- Nasz Narodowy Program Szczepień to coś więcej niż tylko rządowy program. To jest egzamin. To jest jednocześnie egzamin z odpowiedzialności, egzamin ze sprawności działania struktur państwa, z naszych zdolności mobilizacyjnych, z naszych zdolności organizacyjnych – podkreślał szef rządu.- Ten program jest programem, od którego zależy szybki powrót do tego, za czym wszyscy tęsknimy – powrót do tej normalności sprzed COVID-19 – wskazywał M.Morawiecki.

Naturalna bariera dla rozwoju pandemii

Z kolei minister zdrowia Adam Niedzielski wskazywał, że przyspieszenie szczepień musi odbyć się tu i teraz. – Musimy liczbę osób zaszczepionych zwiększyć tak, aby dojść do tych poziomów, które staną się naturalną barierą dla rozwoju pandemii – mówił. Wskazał przykład Izraela, gdzie fala zaczęła hamować przy poziomie szczepień wynoszącym 25 proc.

Zgłoś naruszenie/Błąd