A A+ A++

Decyzję o zamknięciu na trzy dni cmentarzy rząd ogłosił w piątek po południu. Chodzi o zminimalizowanie ryzyka nowych zakażeń koronawirusem, ale dla handlowców oznacza to duże straty. Szczególnie skutki tej decyzji odczują ci, którzy handlują żywymi kwiatami. Błyskawicznie zwrócili na to uwagę samorządowcy.

Marcin Krupa, prezydent Katowic, podkreślił, że zamknięcie cmentarzy postawiło w bardzo trudnej sytuacji przedsiębiorców branży kwiaciarskiej. Sposobem na ograniczenie strat handlowców w Katowicach ma być akcja, którą od poniedziałku w tym mieście na polecenie prezydenta rozpocznie Zakład Zieleni Miejskiej. – Poleciłem odkupywanie od katowickich przedsiębiorców kwiatów, których nie udało się im sprzedać. Rośliny posłużą ozdobieniu miejsc pamięci w całym mieście – wyjaśnia prezydent Krupa.

Z akcji mogą skorzystać właściciele firm zarejestrowanych w Katowicach.

Piotr Kuczera: Rybnik kupuje chryzantemy

Przypomnijmy, że w ostatnich dniach władze Katowic uruchomiły Katowicki Pakiet Przedsiębiorcy 2.0. Skorzystać z niego mogą właściciele firm w takich branżach, które przez koronawirusa nie mogą prowadzić działalności (fitness oraz restauracyjna).

Pomoc dla sprzedawców kwiatów zadeklarowały też władze Rybnika. Piotr Kuczera, prezydent tego miasta, zachęcił w sobotę do kupowania chryzantemy do każdego domu.

– W związku z raptowną decyzją rządu o zamknięciu cmentarzy sprzedawcy chryzantem zostali postawieni w bardzo trudnej sytuacji. To sprzedaż sezonowa, tylko kilka dni w roku. Towar już został kupiony a nie ma jak sprzedać. Wierzę w solidarność i empatię mieszkańców Rybnika – zachęcam do tego, by do każdego domu trafiła dziś chryzantema. Rybnik kupuje chryzantemy! – zaapelował prezydent Kuczera.

Władze Rybnika udostępniły nieodpłatnie na sobotę i niedzielę plac przy parkingu na ul. Hallera, gdzie chryzantemy będzie można kupić bezpośrednio od sprzedawców. Uruchomiono również specjalny numer telefonu dla handlowców (502 706 750).

Burmistrz Wojkowic i wiceprezydent Rudy Śląskiej pomagają sprzedawcom kwiatów

Również Bytom chce pomóc sprzedawcom kwiatów. Prezydent Mariusz Wołosz zadeklarował, że urząd zrezygnuje z pobierania opłaty za zajęcie terenu przy cmentarzach i – “w miarę możliwości” – odkupi część kwiatów. O kupowanie kwiatów i zniczów zaapelował do mieszkańców Sosnowca prezydent Arkadiusz Chęciński. – Rząd zdecydował o zamknięciu cmentarzy bez żadnego uprzedzenia, podobnie jak wcześniej zostawił na lodzie restauratorów. Zostali z pełnymi lodówkami. Teraz to samo dotyczy sprzedawców spod cmentarzy. Będziemy chcieli zwrócić im pieniądze, które wpłacili miastu z związku z opłatami za możliwość handlowania, czy na przykład zajęcia pasa jezdni pod stragan. Apelujemy też by kupować od nich kwiaty – mówi prezydent Chęciński.

O kupowanie chryzantem poprosił mieszkańców Rudy Śląskiej wiceprezydent Krzysztof Mejer i żeby innych zachęcić, w sobotę sam z prywatnej kieszeni kupował chryzantemy na parkingu przed cmentarzem w Rudzie-Halembie. Podobny gest wykonał Tomasz Szczerba, burmistrz Wojkowic. Kupił kilkadziesiąt chryzantem i złożył pod pomnikiem Poległych w Obronie Ojczyzny.

– Pomagajmy sobie, wspierajmy się, a zacznijmy od dobrych uczynków. Zapewne nie tylko w Wojkowicach przedsiębiorcy mają taki problem, wszystko w naszych rękach – zaapelował burmistrz Wojkowic.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWczoraj odbyło się jeszcze jedno przesilenie,
Następny artykułSłuchacze UTW w Końskich przygotowali inaugurację roku akademickiego online [wideo]