Rząd utrzymuje, że potrzebna była decyzja o przedłużeniu obowiązywania strefy buforowej przy polsko-białoruskiej granicy, bo “przyniosła konkretne, dobre rezultaty”. Wątpią w to wolontariusze z Grupy Granica.
Od wtorku (11 września) zaczęło obowiązywać rozporządzenie dotyczące przedłużenia czasu obowiązywania strefy zakazu przebywania na pograniczu polsko-białoruskim, czyli t.zw. strefy buforowej, o kolejne 90 dni. Rząd uzasadnia to „dalszą koniecznością obrony kraju”. Twierdzi, że jest skutecznym rozwiązaniem przeciw przekraczającym granicę w niedozwolonych miejscach.
Straż Graniczna: Spadek przekroczeń o 64 proc.
Zgodnie z danymi Straży Granicznej, po niemal 90 dniach funkcjonowania strefy buforowej na granicy polsko-białoruskiej liczba prób nielegalnego jej przekroczenia spadła o 64 proc. Służby uważają, że to “potwierdzenie zasadności i skuteczności działania strefy”. Uzasadniając decyzję o przedłużeniu strefy buforowej, minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak powiedział: – Strefa przyniosła konkretne, dobre rezultaty. Jest ona przede wszystkim wymierzona w przemytników ludzi, którzy podejmują osoby przerzucane przez granicę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS