A A+ A++

W sobotę 19 listopada prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się z wyborcami w Katowicach. Kaczyński wrócił do wynegocjowanej w 2021 roku umowy z górnikami, która zakładała odejście od wydobycia węgla do 2049 roku.

Kaczyński Trzeba zastanowić się nad likwidacją kopalni

– To była umowa, która w tamten czas, który niestety się zmienił, wpisywała się dobrze. Była trudna do wykonania, obejmowała zarówno kwestię górnictwa. I tutaj proszę nie przerazić się tym słowem, jego likwidacji do 2049 roku, osłon socjalnych, wynagrodzeń, ale także problemy związane z kwestią rozwoju i inwestycji na Śląsku – mówił prezes PiS. – Od tego momentu sytuacja zmieniła się bardzo. Dzisiaj są tutaj wielkie znaki zapytania. Czy w ogóle należy likwidować przemysł górniczy? Czy jest tak, że to w obecnej sytuacji, która obejmuje w wielkiej mierze kryzys energetyczny, można powiedzieć, ten kryzys jest ojcem wszystkich innych kryzysów, które dzisiaj dotykają świat i dotykają oczywiście nasz kraj, czy w tej sytuacji tamte decyzje, tamte zapowiedzi są jeszcze aktualne. No co najmniej trzeba się nad tym zastanowić – stwierdził Kaczyński.

Prezes PiS zaznaczył, że „pewnych spraw nie jesteśmy w stanie z całą pewnością rozstrzygnąć”.

– Tu jest sfera wielkiego pytania, na które my w tej chwili, jeżeli chcemy być odpowiedzialni, odpowiedzieć do końca nie możemy – podkreślał. – Pierwsze takie naprawdę większe redukcje, jeżeli chodzi o likwidację kopalni, według tego porozumienia miały się rozpocząć w 2034 roku, czyli to jest jeszcze dosyć dużo czasu i z całą pewnością odpowiedź na to pytanie będzie udzielona, zgodnie z polskim interesem i zgodnie z tym wszystkim, co jest dla nas wartością w skali ogólnopolskiej i szczególnie na Śląsku – dodał.

„Będziemy bronić suwerenności energetycznej”

Według Kaczyńskiego „górnictwo pozostaje wyzwaniem i czymś bardzo istotnym”. – My mówimy bardzo często przede wszystkim bezpieczeństwo. Dziś mówimy przede wszystkim o bezpieczeństwie militarnym. Ale to bezpieczeństwo obejmuje także bezpieczeństwo energetyczne, ono jest niesłychanie ważne. Patrzymy dzisiaj na Śląsk, na politykę klimatyczną, nieco inaczej, niż wtedy, gdy ta umowa była zawierana – podkreślił prezes PiS.

Jednocześnie zaznaczył, że nie może „w tej chwili mówić o konkretnych decyzjach”.

– Jest oczywiście uwarunkowanie międzynarodowe, to znaczy polityka klimatyczna UE. Bez tej polityki wszystkie te porozumienia pewnie nie byłyby realizowane. One są odpowiedzią na tę politykę i pewne sytuacje przymusowe. Jest zjawisko koncentrowania się na klimacie – mówił Kaczyński. – To jest kontekst, który musimy brać pod uwagę. Ale wydarzenia polityczne, wojna i jednak pewna niepewność co do tego, co powoduje zmiany klimatyczne. Ta niepewność jest w pełni uzasadniona – stwierdził. – Ale zawsze pozostaje kwestia naszego bezpieczeństwa, naszej suwerenności energetycznej. Musimy tego bronić i bedziemy tego bronić – podkreślił.

Czytaj też:
Elżbieta Rafalska dla „Wprost”: Nie należy ulegać presji dziecka, które chce zmienić płeć
Czytaj też:
Jarosław Kaczyński rozśmieszył sam siebie. Zgromadzeni zareagowali oklaskami

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPO likwidowała jednostki wojskowe. PiS przywraca jedną z placówek
Następny artykułDwa nowe kierunki z Katowice Airport. To popularne miejsca wypoczynku Polaków