Rząd, przyjmując projekt ustawy o wsparciu dla odbiorców ciepła, wprowadza dodatkowe możliwości jego finansowania – powiedział na wtorkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ TAKŻE:
— Posiedzenie rządu. Wśród tematów m.in. wsparcie w pokryciu części kosztów ogrzewania. Będą ostrzejsze kary za zaśmiecanie rzek?
— WYWIAD. Anna Moskwa: Nikt nie zaaresztuje naszego gazu. Na pewno nigdy się na takie działanie nie zgodzimy
— Jest kompleksowe rozwiązanie dla odbiorców ciepła! Dopłaty dla ogrzewających domy m.in. pelletem, olejem opałowym czy LPG
Dodatkowe możliwości finansowania ciepła
Wprowadzamy dzisiaj dodatkowe możliwości finansowania ciepła, takiego jak ciepło, które jest oparte o pellet, o LPG, o olej opałowy, o drewno opałowe, a także o ciepło systemowe
— powiedział szef rządu.
Ustawa – jak wyjaśnił premier – ma łagodzić perturbacje, trudności związane z codziennym życiem, obywateli, którzy mają ciepło systemowe lub którzy ciepło czerpią z różnych surowców.
Wiemy, że sytuacja jest niezwykle ciężka, ale staramy się wykorzystywać dobrą sytuację budżetową po to żeby pomóc obywatelom
— podkreślił Morawiecki.
Dodał, że wsparcie obejmuje też tak zwane podmioty wrażliwe jak szpitale, czy szkoły.
Ciepło systemowe musi być tańsze właśnie również dla nich
— powiedział Morawiecki.
Ustawy wspierające wytwarzanie ciepła we wrześniu na Sejmie
Przyjęte przez rząd we wtorek projekty ustaw, które mają m.in. wprowadzić dodatkowe możliwości finansowania ciepła, powinny zostać rozpatrzone na dodatkowym posiedzeniu Sejmu na początku września – poinformował we wtorek premier Mateusz Morawiecki.
Z tego co wiem, pani marszałek taką decyzję podjęła. Ona pewnie ją wkrótce oficjalnie przedstawi, ale jest wysoce prawdopodobne (…), że będzie dodatkowe posiedzenie (Sejmu – PAP) na samym początku września
— powiedział premier.
Dlatego zależało nam dzisiaj na dogłębnym przeanalizowaniu tych ustaw na posiedzeniu Rady Ministrów, żeby teraz dosłownie w najbliższych dniach, one mogły trafić do Sejmu i mogły odbyć się pierwsze czytania, tak by te ustawy, o której dzisiaj mówiliśmy, mogły być jak najszybciej procedowane
— dodał.
Dodatkowe środki dla samorządów
Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu Morawiecki oświadczył, że Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Jak wyjaśnił, proponowane przepisy zapewnią samorządom jeszcze w tym roku dodatkowy zastrzyk finansowy, prawie 13,7 mld zł.
Szef rządu podkreślił, że dopłata dla JST „przewyższa najśmielsze oczekiwania samorządowców”. „Wiem, bo przetestowałem to podczas rozmowy z nimi” – dodał premier.
Środki, które przeznaczymy dla samorządów, blisko 13,7 mld zł mogą być wydane w sposób elastyczny. Mogą zrekompensować ubytki w dochodach bieżących, czyli na wydatki bieżące, mogą służyć na inwestycje, mogą być przeznaczone na różnego rodzaju podwyżki, także mogą i powinny być przeznaczone na dodatki do ciepła, ciepła systemowego, rekompensaty podwyżek do ciepła po to, by mieszkańcy mogli korzystać z tańszego ciepła, tańszej energii, a więc na dopłaty do węgla, dopłaty do ciepła
— powiedział Morawiecki.
Nowe środki mają nie tylko pomóc w wydatkach bieżących, ale także pomóc w kłopotach energetycznych, ciepłowniczych. Dlatego chcemy nakłonić jednostki samorządu terytorialnego, by w najbliższych latach 15 proc. tych dodatkowych pieniędzy przeznaczyły na poprawę efektywności energetycznej i ograniczenie kosztów zakupu energii, energii cieplnej, które ponoszą odbiorcy
— stwierdził szef rządu.
Dodał, że każda gmina otrzyma co najmniej 2 mln 800 tys. zł.
Pomoc przedsiębiorcom działającym nad Odrą
Założenia do projektu ustawy o pomocy przedsiębiorcom, którzy działają wzdłuż Odry, zostały przedyskutowane na dzisiejszej Radzie Ministrów – powiedział we wtorek na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Ten temat – temat ewentualnych odszkodowań dla przedsiębiorców, którzy działają wzdłuż Odry – nie tylko został wspomniany, ale zostały już zaproponowane odpowiednie rozwiązania przez pana ministra Gróbarczyka (Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury – PAP) i panią minister Maląg (Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej – PAP) z udziałem minister Semeniuk (Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju i technologii – PAP). Te rozwiązania finansowe są tak skonstruowane, aby w krótkim czasie przedsiębiorcom, którzy wykażą się stratą, można było tę stratę zrekompensować
— powiedział we wtorek na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki.
Dodał, że wcześniejsze programy, skierowane do przedsiębiorców, czyli tarcze antyinflacyjne, „stanowią odpowiednie podglebie wiarygodności naszych programów, związanych z pomocą przedsiębiorcom, a konkretnie – na ratowanie miejsc pracy”.
Pani minister Maląg i pan minister Gróbarczyk przedstawili założenia. Postaram się, aby projekt został przyjęty albo w trybie obiegowym, albo na specjalnym posiedzeniu rządu, jeśli jakiś minister sobie tego zażyczy, bo założenia do tej ustawy zostały przedyskutowane na dzisiejszej Radzie Ministrów. I wtedy ta ustawa mogłaby trafić na najbliższe posiedzenie Sejmu, aby można było nad nią procedować
— dodał Mateusz Morawiecki.
Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół rzeki, martwe ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim. Nadal nieznana jest przyczyna masowego pomoru ryb, ale w wodzie stwierdzono niski poziomu tlenu. Sprawą zanieczyszczenia Odry z zawiadomienia WIOŚ zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.
W związku z sytuacją na Odrze premier zdymisjonował szefa Wód Polskich Przemysława Dacę i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka.
40 proc. to maksymalna podwyżka za ogrzewanie i ciepłą wodę
Maksymalna podwyżka za ogrzewanie i ciepłą wodę dla odbiorców indywidualnych ciepła systemowego wyniesie 40 proc. – przekazała we wtorek minister Anna Moskwa. Dodała, że od 1 tys. do prawie 4 tys. zł wyniesie kwota, którą zaoszczędzi gospodarstwo domowe w całym sezonie grzewczym.
Jak tłumaczyła szefowa resortu klimatu i środowiska „pracowaliśmy nad rozwiązaniami tak, żeby wesprzeć wszystkich odbiorców ciepła. W pierwszej kolejności zajęliśmy się ciepłem systemowym, gdzie jest ciepłownia, która dostarcza nam ciepło za pośrednictwem spółdzielni”.
Większość tych ciepłowni jest objętych systemem taryfowania
— dodała.
Jak wskazał, dla 43 proc. odbiorców w Polsce objętych ciepłownictwem systemowym na poziomie taryfy blokujemy podwyżki, zapewniając jednocześnie system dopłat dla ciepłowni, czyli nie ma żadnej interakcji dla obywatela. To ciepłownia składa wniosek taryfowy do URE, otrzymuje wsparcie i tym samym taryfa zatwierdzana dla obywatela, jest taryfą niższą.
Będzie to taryfa na poziomie średniej ceny z marca, wg danych URE plus maksymalnie 60 proc. ceny surowca. Ta maksymalna podwyżka to jest 40 proc.
— podała.
(..) średnie wsparcie dla gospodarstwa domowego, czyli kwota, o którą będzie obniżony rachunek to od 1 tys. do prawie 4 tys. zł na gospodarstwo domowe w całym sezonie grzewczym
— wyjaśniła minister Moskwa.
Nie ma państwa UE, które nie miałoby naruszenia dyrektywy ściekowej
Podczas konferencji w KPRM szefowa resortu klimatu i środowiska została zapytana o informacje, które w mediach społecznościowych przekazała szefowa koła Polska 2050 Hanna Gill-Piątek, że Komisja Europejska, już cztery lata temu, ostrzegała Polskę o możliwych zakwitach alg wywołanych złą gospodarką ściekową, a ponadto Polska ma sprawę w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej i grozi nam 6 mld euro kar.
Dyrektywa ściekowa, bo o niej mówimy, jest dużym wyzwaniem dla samorządów
— odpowiedziała Moskwa i podkreśliła, że pismo KE jest nieaktualne, bo część samorządów dokonała inwestycji w tej sprawie.
Według tego pisma 1200 aglomeracji na 1600 nie spełnia wymogów dyrektywy ściekowej
— dodała.
Co to oznacza? Oznacza to, że polskie oczyszczalnie ścieków w części mają niewłaściwy poziom oczyszczania ścieków i tego dotyczy to naruszenie
— podkreśliła.
Jak wskazała minister klimatu i środowiska, „na dzisiaj nie ma państwa Unii Europejskiej, które by tego naruszenia nie miało”.
Wymogi dyrektywy ściekowej są tak restrykcyjne i trudne do spełnienia, oczywiście na różnym poziomie – w zależności od wielkości państwa
— mówiła.
Nasze inwestycje to jest 60 miliardów euro, jeżeli chodzi o środki europejskie i środki krajowe, niemniej jednak ciągle niewystarczający poziom
— wskazała.
Moskwa przypomniała, że nowelizacja prawa wodnego wprowadziła dodatkowy system sankcyjny karania samorządów za nieprzekazywanie właściwych informacji, ale też niewłaściwy sposób oczyszczania ścieków.
Samorządy mają przed sobą bardzo dużo do zrobienia, żeby się dostosować prawidłowo do właściwego poziomu oczyszczania ścieków
— dodała.
wkt/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS