A A+ A++

Wydatki z programu “bezpieczny kredyt 2 proc.” pojawią się w 2024 roku i wyniosą około 800 mln zł, a w 2027 roku wzrosną do ok. 1,5 mld zł – podał resort rozwoju.

Rząd szacuje koszty programu "Pierwsze mieszkanie"
fot. Wirestock Creators / / Shutterstock

“Planowane wydatki pojawią się od 2024 r. i będą rosnąć do 2027 r. Przewidujemy, że wyniosą one rocznie od 800 mln zł w 2024 r. do 1,5 mld zł w 2027 r. Po tym roku będą już systematycznie spadać. Szacujemy, że zabezpieczy to potrzeby zdecydowanej większości osób spełniających kryteria do uzyskania dopłaty i posiadających zdolność kredytową” – napisał resort.

MRiT zakłada, że większość banków komercyjnych przystąpi do programu, a pierwsze kredyty będą udzielane nie później niż w III kwartale 2023 r.

Rząd zaproponuje program “Pierwsze mieszkanie”, w tym kredyt hipoteczny z 2-proc. oprocentowaniem i specjalne konto oszczędnościowe na cele mieszkaniowe. Program “bezpieczny kredyt 2 proc.” zakłada dopłaty od państwa do kredytów mieszkaniowych. 

Buda: 100 tys. osób jest w stanie skorzystać z programu Pierwsze Mieszkanie

Z programu Pierwsze Mieszkanie będzie można finansować też budowę lub zakup domu – poinformował w poniedziałek minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Szef resortu rozwoju szacuje, że 100 tys. osób jest w stanie skorzystać z tego programu.

“Program Pierwsze Mieszkanie to bardzo szeroko odpowiedzieć na potrzeby mieszkaniowe Polaków i te trudności, z którymi się spotykają” – powiedział Buda w Programie 1 Polskiego Radia.

“Wszyscy eksperci jak dotąd wskazują, że jest szansa na to, że ten program to jest realna szansa na zakup mieszkania przez młodych ludzi i na to bardzo liczymy. Dlatego skonstruowaliśmy go w ten sposób, żeby go nie komplikować, żeby nie wykluczać, żeby jak najszersze grono osób mogło z tej pomocy skorzystać” – tłumaczył Buda.

Minister wskazał, że z programu mogą skorzystać nie tylko osoby chcące kupić mieszkanie, ale także będzie można sfinansować z niego także dom.

“Mówimy o mieszkaniu, natomiast oczywiście budowa domu, zakup domu – to są również jakby formy, które akceptujemy, bo często w miejscowościach małych, bloków się w ogóle nie buduje, tylko budownictwo jednorodzinne jest taką podstawową formą budownictwa rodzinnego i indywidulanego” – powiedział szef MRiT. Dodał, że kredyt w ramach tego programu może służyć również zakupowi działki i budowie domu. “Jedno i drugie jest tutaj możliwe” – wskazał.

Buda przekazał, że od 1 stycznia mają zostać wprowadzone przepisy, które mają poszerzyć metraż budowy domów bez pozwolenia. “To moja propozycja, żeby poszerzyć domy bez pozwolenia bez ograniczenia metrażu. Do tej pory sprawdziliśmy to na poziomie 70 metrów. To zadziałała. Chcemy iść dalej” – powiedział.

Minister pytany, jakie jest zapotrzebowanie mieszkaniowe w Polsce, odparł: “Jeżeli chodzi łącznie o taką lukę mieszkaniową, to brakuje nam 800 tys. mieszkań. Tak, żeby wypełnić rynek, potrzeby standaryzowane na poziomie europejskim, to brakuje nam 800 tys. mieszkań”.

Minister pytany, ile adresatów jest tego programu, odparł: “Uważam, że 100 tys. osób jest w stanie skorzystać z tego programu w najbliższych latach”.

Wskazał jednocześnie, że realizacja tego programu będzie zależała od wielu czynników.

“Może być 50-70 tys., może być 130 tys. Oczywiście będzie zależało to od sytuacji gospodarczej kraju, ponieważ wiele osób, nawet jeśli ma propozycję bardzo taniego kredytu, to będzie odwlekało te decyzje do momentu uspokojenia sytuacji geopolitycznej” – powiedział. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta

aop/ je/ map/ osz/

Źródło:PAP Biznes
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBoisko za 3 mln zł
Następny artykułNajlepsze prezenty na rocznicę – podpowiadamy