Omal nie doprowadził do zderzenia czołowego wykonując ryzykowny manewr na trasie Płońsk-Raciąż. W rejonie skrzyżowania. W pościg za volkswagenem ruszyła policja.
Jak informuje rzecznika płońskiej policji, w miniony piątek wieczorem policjanci z Komisariatu Policji w Raciążu w trakcie przejazdu trasą Płońsk-Raciąż na wysokości miejscowości Ćwiklin zauważyli, jak kierowca osobowego volkswagena wyprzedził inny pojazd w rejonie skrzyżowania. Wykonując ryzykowany manewr, prawie doprowadził do zderzenia czołowego z jadącym z naprzeciwka autem. Na szczęście kierowca tamtego pojazdu wykazał się refleksem i w porę zjechał na pobocze. Policjanci od razu pojechali za vw i przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych podjęli próbę zatrzymania auta do kontroli. Kierowca nie reagował, kontynuował jazdę, a dopiero po chwili, po skręceniu w polną drogę zatrzymał auto.
W czasie legitymowania okazało się, że autem kierował 36-latek, który posiada czynny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mężczyzna nie potrafił w sposób racjonalny wyjaśnić swojego zachowania, ryzykownej jazdy, stworzenia zagrożenia dla innych uczestników ruchu i tego, że nie zatrzymał się do kontroli. Twierdził, że nie widział jadącego za nim radiowozu.
Auto, którym kierował 36-latek, zostało odholowane na strzeżony parking.
Zgodnie z Art. 178b Kodeksu karnego “Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Mężczyzna odpowie również za niestosowanie się do wyroku sądu, a także popełnione wykroczenia.
(DK)
Zdjęcie ilustracyjne: plonsk24.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS