Dla Białorusinki pojedynek z Pegulą był meczem “o być albo nie być” w turnieju, gdyż miała na swoim koncie zwycięstwo ze stratą seta z Ons Jabeur oraz gładką porażkę z Marią Sakkari. Tylko zwycięstwo pozwalało jej nie wypaść z gry. Dokonała tego i w nagrodę o finał zmierzy się z 21-letnią Polką. Spotkanie odbędzie się w nocy z niedzieli na poniedziałek o 2:00.
“Byłeś tak irytujący!”
Po spotkaniu Aryna Sabalenka była w doskonałym nastroju. W wywiadzie pomeczowym na korcie powiedziała: “Dziękuję wam wszystkim za wsparcie, z wyjątkiem ciebie” – ze wskazaniem palcem na kibica na trybunach, który w tym momencie zaczął wysyłać buziaki zawodniczce. “Tak, teraz wysyłasz mi buziaki, ale byłeś taki irytujący!” – skwitowała to Białorusinka z szerokim uśmiechem na twarzy. “Niemniej dziękuję, dziękuję za świetną atmosferę” – podsumowała. Pytanie, jakby zareagowała na zachowanie kibica, gdyby tego spotkania nie wygrała.
Dla Sabalenki to drugi występ w karierze w WTA Finals. Po raz pierwszy raz dotarła do półfinału. W zeszłym roku odpadła podczas zmagań grupowych, ale również spotkała się z Igą Świątek. W Guadalajarze lepsza okazała się Białorusinka 2:6, 6:2, 7:5. Jak będzie w Fort Worth przekonamy się w nocy z niedzieli na poniedziałek. Start pojedynku o 2:00.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS