Technicznie sobie z tym anglosaskim rockiem radziliśmy, ale mentalnie nie – mówi Ryszard Poznakowski, muzyk, kompozytor, aranżer, jedna z najważniejszych postaci polskiego bigbitu.
MIROSŁAW PĘCZAK: – Dwa koncerty Rolling Stonesów w Warszawie w 1967 r. rozpoczynały się od suportu Czerwono-Czarnych, z którymi pan grał. Wszyscy wiedzą, że pożyczył pan organy Stonesom na prośbę Jaggera, i to przeszło do historii. Mnie interesuje najbardziej to, jak pan, wtedy 21-letni chłopak, odebrał całe to wydarzenie.
RYSZARD POZNAKOWSKI: – Mówiąc najkrócej, wrażenie miałem takie, jakbym obejrzał kosmitów, którzy wylądowali jak te zielone ludziki przed Pałacem Kultury i dostali się na scenę w Sali Kongresowej, żeby zagrać koncert.
Polityka
29.2021
(3321) z dnia 13.07.2021;
Kultura;
s. 83
Oryginalny tytuł tekstu: “Nie wyciera się butów w kurtynę”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS