A A+ A++

Rystad Energy: Covid-19 zniszczy ekonomię nowych projektów związanych z OZE

03.04.2020r. 10:12


Podczas, gdy wpływ pandemii Covid-19 na rynek energii z OZE wciąż nie jest jasny, norweska firma doradcza Rystad Energy twierdzi, że realizacja nowych projekty fotowoltaicznych i wiatrowych w tym roku się opóźni, a kolejnych latach można się spodziewać zmniejszania inwestycji w odnawialne źródła energii.


Według norweskiej firmy konsultingowej Rystad Energy, zmiany na rynku walutowym wywołane wybuchem Covid-19 wpłyną na wszystkie segmenty rynku OZE. W jej ocenie szczególnie dotknięte zostaną projekty związane z energią ze źródeł PV i wiatru, ponieważ wiele firm decyduje się wstrzymać kontraktację kluczowych komponentów, które zazwyczaj są zamawiane w dolarach amerykańskich, a waluty na całym świecie notują spadki w stosunku do amerykańskiego dolara.

Analiza firmy pokazuje, że plany uruchomienia nowych projektów związanych z produkcją energii z PV oraz wiatru zostaną w tym roku opóźnione i obniżone o dodatkowe 10 proc. w przyszłym. Szczególnie dotknie to projekty OZE w Australii, Brazylii, Meksyku i Południowej Afryce, ponieważ instalacje znajdujące się obecnie w fazie zamówień publicznych mogą być narażone na wzrost kosztów kapitału nawet o 36 proc. z powodu gwałtownej dewaluacji lokalnych walut.

Przed wybuchem koronawirusa Rystad Energy przewidywała, że w 2020 r. powstaną instalacje PV o mocy 140 GW i 75 GW w przypadku instalacji wiatrowych, co oznaczało wzrost, odpowiednio o 15 proc. i 6 proc. rdr. Jednak projekty te będą obecnie opóźnione również wskutek ograniczeń w transporcie, które wpłyną na ramy czasowe inwestycji.

Rystad Energy szacuje, że wpływ koronawirusa będzie odczuwalny jeszcze silniej od 2021 r., kiedy redukcja inwestycji finansowych i umocnienie dolara amerykańskiego zmniejszą zdolność projektową o co najmniej 20 GW.

“Wpływ wymiany walut zdziesiątkuje perspektywy dla instalacji słonecznych na 2021 r. oraz perspektywy dla instalacji wiatrowych od 2022 r. i później, ponieważ zamówienia na nowy sprzęt zatrzymają się w krajach rynków wschodzących dotkniętych zmianami walutowymi, a które, przed pandemią, miały spowodować znaczną część tego wzrostu” – powiedział Gero Farruggio, menedżer w Rystad Energy w zakresie OZE.

Od początku pandemii, pojawiały się różne zadania w raportach dotyczących jej wpływu na globalny rynek energii ze źródeł PV. Podczas gdy realizacja projektów fotowoltaicznych w Chinach zaczyna powoli wracać do normy, pozostają pytania dotyczące wpływu na popyt.

Analitycy z BloombergNEF, PV InfoLink i IHS Markit twierdzą, że w tym roku prawdopodobny jest znaczny spadek popytu. Jednak niektóre firmy zgłosiły rekordową sprzedaż, a konsumenci podobno wpadają w panikę, kupując energię z PV oraz urządzenia do jej magazynowania, aby utrzymać się na rynku w niepewnych czasach.

W niektórych krajach złagodzono już przepisy w zakresie terminów zakończenia realizacji projektów PV, które są jeszcze w fazie budowy, ponieważ deweloperzy zgłosili, że rozwój fotowoltaiki jest obecnie całkowicie wstrzymany. Na przykład rządy Francji i Niemiec dostosowały procedury przetargowe w kontekście przepisów pozwalających uniknąć kar finansowych i utraty zachęt z powodu przekroczenia terminów.

Według Rystad Energy, firmy, które zazwyczaj kupują kluczowe elementy dla realizacji projektów w dolarach amerykańskich i czerpią dochody w lokalnych walutach, mogą już odczuwać ukłucie. Najbardziej zagrożone są instalacje wiatrowe, ponieważ procent nakładów inwestycyjnych na energię ze źródeł wiatrowych jest o 25 proc. wyższy niż w przypadku fotowoltaiki.

“Oczekujemy, że makroekonomiczne efekty domina sięgną roku 2021 i dalszych, a firmy wstrzymają się od zamawiania projektów fotowoltaicznych, które zostałyby zlecone w 2021 r. i później” – powiedział Farruggio – “Kraje najbardziej dotknięte w tym sektorze będą pochodzić z rynków wschodzących w Azji, na Bliskim Wschodzie i Ameryce Łacińskiej, od których wcześniej oczekiwano znacznego wzrostu produkcji energii ze źródeł PV” – dodał.

W Australii dolar australijski osiągnął 17-letnie minimum. W tym roku kraj był gotowy na rekordowe uruchomienie instalacji fotowoltaicznych i, na szczęście, wiele z zaplanowanych 2 GW mocy z tych źródeł już zostało zbudowanych, ale projekty dążące do zamknięcia finansowego na pewno się zatrzymają.

W Ameryce Łacińskiej, Meksyk i Brazylia mają największą zdolność do realizacji projektów PV, ale oba kraje odnotowują gwałtowne spadki kursów swoich walut w stosunku do dolara amerykańskiego. Rystad Energy prognozuje, że zamówienia zostaną całkowicie wstrzymane w przypadku większości, jeśli nie wszystkich projektów, które jeszcze nie weszły w ten etap zamówień. Z kolei projekty zgłoszone do uruchomienia do przyszłego roku mogą zostać na czas nieokreślony opóźnione.

W porównaniu do innych regionów, nie za mocno ucierpią Indie. Rystad Energy oszacował, że kraj wdroży 5,8 GW mocy z projektów PV w 2020 r. i 9,9 GW w 2021 r.

Tymczasem w Europie przed kryzysem, Rystad Energy oczekiwał ponad 20 GW mocy ze źródeł PV. Obecnie, gdy euro nieznacznie zbliża się do dolara amerykańskiego, analitycy twierdzą, że problemy walutowe dla projektów w Europie nie są bezpośrednim zagrożeniem, ale mogą się nim stać, jeśli euro spadnie jeszcze bardziej.

Wahania rynku walutowego w najmniejszym stopniu dotkną Chiny i USA, a Rystad Energy oczekuje, że liczba instalacji fotowoltaicznych w obu krajach pozostanie dość stabilna. Niemniej jednak odczują pewien efekt spowolnienia, co, w przypadku Chin, podważa ich zdolność do zwiększenia mocy ze źródeł PV o 40 GW, jak początkowo przewidywano.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“365 dni” to świetna komedia na podłe czasy
Następny artykułNowy program NFOŚiGW dla samorządów. 300 mln zł na odwierty geotermalne