Rynek złotego szykuje się na wieści z Fedu. Czy czeka nas ostre cięcie?

Rynek terminowy spodziewa się aż 50-punktowej obniżki stopy
funduszy federalnych. W oczekiwaniu na wieści zza Atlantyku złoty umocnił się
wobec euro, a kurs dolara utrzymał się blisko tegorocznych minimów.

Rynek futures na stopę funduszy federalnych na 63% wycenia
szanse 50-punktowej obniżki na kończącym się w środę posiedzeniu Federalnego Komitetu
Otwartego Rynku. Jednak większość ekonomistów zakłada, że pierwsza od marca
2020 roku obniżka wyniesie 25 pb. i rozpocznie trwający blisko dwa lata cykl luzowania
polityki monetarnej w USA.

Teoretycznie niższe stopy procentowe w Fedzie to dobra wiadomość
dla złotego, ponieważ przy utrzymaniu stóp procentowych w NBP na niezmienionym poziomie
wzrośnie relatywne oprocentowanie polskiej waluty względem amerykańskiej.
Jednakże w praktyce gwałtowne obniżenie stóp w Fedzie może zostać potraktowane
jako przejaw panicznego działania banku centralnego, co z kolei grozi odpływem
gorącego kapitału z rynków wschodzących.

– Dziś liczyć się będzie wyłącznie wynik posiedzenia Fed.
(…) Wiele zależeć będzie jednak od wypowiedzi prezesa oraz opublikowanego
zestawu prognoz. Kurs EUR/PLN oscyluje wewnątrz przedziału 4,26 – 4,31 i do
czasu decyzji Fed to się nie zmieni – wskazali w porannym raporcie ekonomiści
Banku Millennium. Komunikat FOMC ma się pojawić o 20:00 czasu polskiego.

Reklama

Tymczasem o 10:00 kurs euro
kształtował się na poziomie 4,2723 zł, a więc bez istotnych zmian względem
stanu z zakończenia wtorkowych notowań. Na parze euro-złoty zarówno w krótkim
(kilka tygodni) jak i średnim terminie (kilka miesięcy) obowiązuje trend
boczny. Od początku roku kurs EUR/PLN waha się w przedziale 4,24-4,40 zł.

Niewiele zmieniły się też notowania dolara
amerykańskiego, który w środę o poranku kosztował 3,8385 zł. Przypomnijmy, że
tegoroczne minimum ustanowione pod koniec sierpnia wynosi 3,8026 zł. Dolar był wtedy
najtańszy od blisko trzech lat.

Frank szwajcarski
wart był 4,5460 zł i był o 1,3 grosza droższy niż we wtorek. Był to efekt
umocnienia helweckiej waluty w stosunku do euro. Na parze euro-frank wciąż obowiązuje
trend spadkowy, w ramach którego na początku sierpnia frank był rekordowo mocny
w relacji do euro.

KK

Źródło: