A A+ A++

Dla kurierów automaty paczkowe stają się obowiązkowe. DPD porozumiał się ze SwipBox.

Polska branża KEP (kurierska, ekspresowa i paczkowa) jest jedną z najszybciej rozwijających się i najciekawszych w Europie. W latach 2016-2019 liczba paczek w naszym kraju zwiększała się średnio o ok. 17% rocznie. W tym roku spodziewamy się ponad 710 mln przesyłek – to ok. 22% więcej niż w ubiegłym roku.

Czytaj więcej w: Poczta Polska z szybką ścieżką dla e-handlu

Branża KEP jest napędzana przez bardzo dynamiczny rozwój e-commerce, który z kolei jest dodatkowo wzmocniony ograniczeniami w handlu detalicznym spowodowany pandemią koronawirusa. Bardzo popularne od kilku lat dostawy w systemie door-to-door (od drzwi do drzwi) tracą na znaczeniu.

Coraz większą rolę odgrywa opcja dostawy „poza domem” (OOH), tj. punkty odbiorów i nadań (PUDO) oraz automaty paczkowe (APM). Dostawy w te miejsca stanowiły w ubiegłym roku ok. 26% wszystkich dostaw branży KEP, a w tym roku szacujemy, że osiągną ok. 33%.

Czytaj więcej w: Nowe centrum logistyczne InPost w Krakowie

Last Mail Experts zakończyło właśnie badanie pt. „Out-of-home delivery in Europe”, z którego wynika, że od czerwca 2019 r. w Unii Europejskiej powstało około 40% nowych punktów PUDO. Obecnie jest ich ok. 330 tys. Polska jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków, bo liczba tych punktów zwiększyła się w tym czasie o ponad 70%. Najwięcej PUDO w Europie jest w: Niemczech (56 tys.), Francji (47 tys.), Włoszech (36 tys.) i w Wielkiej Brytanii (35 tys.).

Liczba punktów PUDO i automatów paczkowych operatorów KEP w Polsce (stan na 7.11.2020)

Operator PUDO Automat
Poczta Polska 13600 240
InPost 1730 9000
DHL Parcel 9830 170
Ruch 4180
DPD 2860 170
GLS 1300
UPS 1530
FedEx 600

źródło: Last Mile Experts

W Polsce unikalnych punktów jest 28 tys. Suma wszystkich punktów w naszym kraju wydaje się być większa, ale należy pamiętać, że z punktów Żabki korzystają jednocześnie Poczta Polska i DHL Parcel, natomiast Poczta Polska korzysta z części punktów Ruchu, co uwzględniono w kalkulacji. Natomiast w przypadku automatów paczkowych, z otwartej sieci 170 automatów firmy SwipBox korzysta Poczta Polska, DHL i DPD. Dodatkowo część urządzeń SwipBox jest na wyłączność Poczty Polskiej.

Czytaj więcej w: UPS z rekordowym wzrostem przychodów

Jeszcze szybciej rozwija się sieć automatów paczkowych. W Europie w sumie jest ich prawie 40 tys. Najwięcej jest w Polsce – ponad 9,2 tys. Od czerwca 2019 roku ich liczba zwiększyła się o 100%. Ponad 9 tys. automatów należy do InPostu.

Czytaj więcej w: Imponująca ekspansja paczkomatów

Z naszych doświadczeń wynika, że obecnie klienci są coraz bardziej wymagający w zakresie dostaw. Chcą przejrzystości, elastyczności i większego wpływu na logistykę dostaw. Klienci są nawet w stanie zrezygnować z zakupu, jeśli opcja dostawy, której chcą, nie jest dostępna. Biorąc to pod uwagę oraz to, że mamy ogromny wzrost liczby paczek w branży KEP, oferowanie dostaw „poza domem” są koniecznością. Dzięki nim operatorzy KEP są w stanie osiągnąć wydajność i spełnić oczekiwania klienta.

Autor jest partnerem zarządzającym w Last Mile Experts 

Komentarz eksperta

dr hab. Arkadiusz Kawa

dyrektor Łukasiewicz – Instytutu Logistyki i Magazynowania

Największym wyzwaniem w dostawie do klienta są różne okna czasowe w doręczeniach do osób prywatnych i firm. Jest kilka sposobów rozwiązania tego problemu, np. dostosowanie czasu doręczenia przesyłek do godziny, w której można zastać odbiorcę w miejscu zamieszkania (godziny popołudniowe i wieczorne); możliwość zmiany miejsca i czasu odbioru przesyłki przez klienta oraz dostawy „poza domem” (out-of-home delivery).

To ostatnie rozwiązanie okazuje się najbardziej skuteczne. Punkty PUDO usytuowane są najczęściej w miejscach, do których dostęp jest stosunkowo łatwy, np. sklepy spożywcze, saloniki prasowe, kioski, galerie handlowe, stacje benzynowe. Dodatkowo dostawy do automatów paczkowych cieszą się w Polsce bardzo dużą popularnością. Klienci są w stanie zrezygnować z zakupów, jeśli sprzedawca nie ma takiej formy dostawy.

Dostawy do PUDO i automatów paczkowych mają wiele zalet w porównaniu z dostawami pod drzwi. Prawie 100% dostaw odbywa się za pierwszym razem. Gęsta sieć powoduje, że miejsca te są bliskie klienta. Są też wygodne, bo można odebrać paczkę „przy okazji”, np. robiąc zakupy czy wracając z pracy. Ułatwiają też procesu zwrotu produktów. Ponadto pomagają rozwiązać problem ostatniej mili, która jest najbardziej złożonym procesem logistyki e-commerce i stanowi ok. 40-50% kosztów dostaw.

Z roku na rok rośnie popularność usługi „poza domem”, dlatego operatorzy cały czas powiększają sieć punktów. Badania pokazują, że sprzedawcy internetowi i dostawcy usług logistycznych powinni zwracać większą uwagę na ostatnią milę, bo wpływa ona na zadowolenie klientów z zakupów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPorażka Czarnych na zakończenie rundy jesiennej
Następny artykułPomoc seniorom. „Polkowicka Złota Rączka Plus”