A A+ A++

Rybnik włącza się w akcję inicjatywy społecznej „Matki na Granicę”, w ramach której miasta, na znak solidarności z migrantami i uchodźcami, podświetlą na zielono budynki publiczne.

W sobotę, 6 listopada o godz. 19.00 podświetlone zostaną budynki w polskich miastach. Ten symboliczny gest ma pokazać, że w naszych miastach nie ma zgody na niehumanitarne traktowanie drugiego człowieka.

W Rybniku, na znak solidarności z ofiarami humanitarnego kryzysu na granicy, w sobotni wieczór zapalone zostaną zielone światełka w okolicy rynkowej fontanny. Na zielono podświetlona zostanie również boczna ściana budynku urzędu miasta, przy ul. Zamkowej – mówi Lucyna Tyl z biura prasowego UM w Rybniku.

Zobacz także

Organizatorzy akcji „Matki na Granicę. Miejsce dzieci nie jest w lesie!” wyjaśniają, że w całej Polsce na godzinę w oknach będą zapalone zielone światła.

Jednoznaczny symbol wsparcia dla migrantów i uchodźców. Zielone światła świecą się w oknach Podlasia, jako sygnał gotowości do pomocy, do ratowania życia ludzi. Udział lokalnych samorządów pokaże, że małe ojczyzny kultywują polską gościnność, a prawa człowieka i los uchodźców są dla nich ważne. W wielu miastach i gminach, także we Wrocławiu dostają oni już teraz wsparcie: bezpieczny azyl, szansę na godne życie. Mamy w naszym państwie 2477 gmin – włączmy się w pomoc na rzecz najsłabszych, stańmy razem w haniebnym czasie – apelują.

Apel skierowany został do włodarzy miast i gmin, ponieważ, by realnie pomóc migrantom i uchodźcom, potrzeba również stanowczego wsparcia oraz solidarności ze strony polskich samorządów.

Wspólnie udowodnimy, że Polki i Polacy są przyzwoici, że na czele samorządów stoją ludzie prawi i o wielkich sercach – czytamy w towarzyszącym akcji apelu.

Przyłaczycie się do akcji?

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKewin Sasak: Podążam swoją drogą do celu
Następny artykułUFC. Marcin Tybura: Popełniłem dużo błędów. WIDEO (Polsat Sport)