Od piątku 30 grudnia pasażerowie podróżujący z lub do Belgii muszą liczyć się z ogromnymi utrudnieniami. Strajk potrwa do 1 stycznia, a kolejny zapowiadany jest na weekend 7 i 8 stycznia.
Ryanair odwoła ponad 100 lotów. Pracownicy będą strajkować
30 grudnia rozpocznie się strajk personelu pokładowego linii Ryanair. Linie lotnicze będą zmuszone do odwołania ponad 100 lotów. Jak podaje hln.be, w najbliższych dniach mogą zostać odwołane loty z brukselskiego lotniska Charleroi, co oznacza, że nie polecą samoloty m.in. do Manchesteru, na Fuerteventurę, do Bukaresztu, Santander, Mediolanu, Wenecji, Aten, Ejlatu, Wadżdy i Palermo.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Delegacja belgijskich pilotów przypomina Ryanairowi, że jeśli linia lotnicza spróbuje wykorzystać personel pokładowy spoza Belgii do lotów z Charleroi lub Brukseli, piloci zastrajkują razem z personelem pokładowym
– poinformowano w oświadczeniu delegacji związku pilotów, cytowanym przez belgijski portal hln.be.
Ci, których lot miał odbyć się w weekend, zostaną poinformowani e-mailem i SMS-em o dostępnych opcjach. Linie lotnicze Ryanair oferują zmianę rezerwacji na następny dostępny lot, przeniesienie na lot alternatywny lub zwrot pieniędzy.
W wyniku tego strajku 19 000 osób jest przetrzymywanych jako zakładnicy
– powiedział Philippe Verdonck, dyrektor generalny lotniska Charleroi, w rozmowie z “La Dernière Heure”.
Strajk Ryanair w Belgii. Jakie są oczekiwania personelu?
Jak podaje hln.be, piloci linii lotniczych Ryanair, mają takie same wymagania, jak te stawiane przez stewardów i stewardesy. Wszyscy pracownicy walczą o godne płace, przestrzeganie płacy minimalnej w Belgii oraz belgijskiego ustawodawstwa. Negatywnie wypowiadają się również o warunkach pracy oraz braku efektywności działu HR Ryanaira.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS