Czeskie stoki i wyciągi narciarskie zostały otwarte w miniony piątek – 18 grudnia. W kolejkach, na wyciągach, a także w kabinach kolejek linowych obowiązuje zasłanianie nosa i ust. Jak informuje Czech Tourism, kabiny kolejek są codziennie wielokrotnie czyszczone, dezynfekowane oraz wentylowane. Dodatkowo nie można korzystać z osłon w kanapach.
Od 18 grudnia przywrócono ograniczenie dotyczące swobodnego przemieszczania się osób. System oznakowania państw europejskich pod kątem bezpieczeństwa podróżowania tzw. Semafor umieścił Polskę na liście krajów wysokiego ryzyka zachorowania na koronawirusa.
Oznacza to, że podróżni z Polski mogą wjechać na terytorium Czech jedynie w uzasadnionych przypadkach (np. leczenie, podróż służbowa), o ile posiadają negatywny wynik testu na koronawirusa. Dodatkowo właśnie pobyt w ośrodku narciarskim traktowany będzie jako wyjątek od ogólnej zasady zabraniającej przekraczania czeskiej granicy bez uzasadnionej potrzeby.
– Obywatele Polski nie mogą przyjechać bez ważnego testu PCR. Policja będzie prowadzić kontrole wyrywkowe na drogach od granicy, na parkingach i na działających stokach – podkreślił komendant policji Jan Szvejdar na konferencji prasowej. Test musi być wykonany nie wcześniej niż 72 h przed wyjazdem.
Co ważne, od 18 grudnia w czeskich kurortach zakaz działalności mają hotele i schroniska, a posiłki w restauracjach są serwowane wyłącznie na wynos.
Przyjazd do Czech na okres powyżej 24 h wymaga: wypełnienia elektronicznego formularza lokalizacyjnego okazania negatywnego testu PCR wykonanego nie później niż do 72h przed wjazdem lub poddania się testowi PCR w ciągu 5 dni od przyjazdu i przedłożenia wyniku badania do regionalnej stacji higieny (w przeciwnym wypadku obowiązuje kwarantanna).
Źródło: Czech Tourism, gov.pl
Dramat właścicieli stoków i instruktorów. Apelują do rządzących
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS