W tegorocznej rywalizacji bierze udział ponad 50 miast. Szanse są wyrównane – łączna liczba przejechanych kilometrów jest dzielona przez liczbę mieszkańców. W ubiegłym roku zwyciężyła Nowa Sól, zatem mniejsze miejscowości też mają szanse na ostateczny triumf.
– Rozpoczynamy rywalizację jak co roku, choć tym razem w czerwcu, a nie we wrześniu. O zmianę terminu prosili uczestnicy akcji, a my wsłuchujemy się w ich opinie. W czerwcu dni są dłuższe, a pogoda pewniejsza, dlatego zaczynamy już w najbliższy wtorek – powiedział podczas dzisiejszej (27 maja) konferencji prasowej prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. – Deklaruję, że co najmniej przez połowę dni pracujących będę dojeżdżał do pracy rowerem. Może to trochę ryzykowna deklaracja, ale mam nadzieję, że uda mi się słowa dotrzymać – dodał.
– Od 21 marca do 21 maja trwał trening do Rowerowej Stolicy Polski. Gdyby to trening decydował o przyznaniu tytułu, ten trafiłby do Białej Podlaskiej, a dotychczasowy lider – Nowa Sól zajęłaby miejsce drugie – powiedział koordynator akcji Tomasz Dobrowolski. – Mam nadzieję, że to doda trochę pikanterii i zachęci włodarzy miast do działania, bo dla tych najbardziej zmotywowanych mamy nagrody – zachęcał.
Oprócz konkurencji między miastami do rywalizacji staną też indywidualni rowerzyści. Dla tych, którzy przejadą najwięcej kilometrów, przygotowano specjalne nagrody, m.in. miejskie rowery, odzież i akcesoria rowerowe. Kilometry “kręcić” można wspólnie. W każdą sobotę czerwca będą organizowane grupowe rajdy rowerowe.
– Zaczynamy rozgrzewką 5 czerwca. O godz. 10 spotykamy się pod ratuszem i jedziemy na Lisi Ogon w okolice Kanału Bydgoskiego, gdzie na rowerzystów będzie czekał poczęstunek. Żeby do nas dołączyć, wystarczy zarejestrować się na konkretny przejazd w aplikacji Aktywne Miasta – zachęcał Wojciech Bulanda, radny Rady Miasta Bydgoszczy i wieloletni lider Bydgoskiej Masy Krytycznej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS