Włoskie pierogi, ciasto czy może sushi? Łodzianie będą mieli dziś w czym wybierać. Rusza piąta odsłona festiwalu Jemy w Łodzi.
W tym roku zgłosiło się do niego blisko 70 łódzkich restauracji, które przygotowały łącznie 200 specjalnych dań – w tym zarówno mięsnych, jak i wegetariańskich, mówi organizatorka imprezy Agata Zarębska z portalu Jemy w Łodzi. – Mamy 10 dni na spróbowanie ich wszystkich, więc sugerowałabym po prostu jeść po 20 obiadów dziennie, żeby to nadrobić. Mamy dania streetfood, czyli takie jedzenie uliczne z całego świata, mamy pierogi i słodkie desery z całego świata i po raz pierwszy na naszym festiwalu w tym roku mamy sushi – dodaje Agata Zarębska.
Podczas festiwalu odbędzie się też 10 wydarzeń okolicznościowych, zapowiada Izabella Borowska z Jemy. – Nauczmy się robić kawę, parzyć ją w sposób alternatywny. Będzie koktajl party, gdzie będzie można spróbować swoich sił za barem. Zaprosimy do Fuzji, gdzie przygotowałyśmy degustację win, taką niezwykłą, ponieważ w zabytkowym wnętrzu. Poza tym są dwie kolacje Klubu Kolacyjnego, na których poznamy kuchnię argentyńską – mówi Izabella Borowska.
Festiwal Jemy w Łodzi potrwa do 19 września.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS