Nocne opady deszczu w Baku zniwelowały to, co wypracowali wczoraj kierowcy F1 oraz F2, próbując nagumować brudny tor przed resztą weekendu.
Początek trzeciej sesji treningowej przez wspomniane wcześniej warunki pogodowe był niezbyt pracowity dla kierowców, ponieważ nawierzchnia toru w Azerbejdżanie nadal była wilgotna.
Kiedy garstka kierowców zdecydowała się na wyjazd z garażu na miękkich mieszankach opon, dyrektor wyścigu przerwał sesję czerwoną flagą zaledwie po upływie piętnastu minut od rozpoczęcia treningu.
W trzecim sektorze swój bolid zatrzymał Esteban Ocon, który po wyjściu z szesnastego zakrętu stracił moc w silniku i został zmuszony do opuszczenia samochodu oraz przedwczesnego zakończenia sesji.
Oznacza to, że francuski kierowca stoi w tym momencie przed bardzo ciężkim zadaniem, w szczególności biorąc pod uwagę charakterystykę tego toru. Ocon stracił pierwszy oraz trzeci trening, więc może polegać jedynie na odczuciach z popołudniowej piątkowej sesji oraz danych zebranych przez zespołowego partnera Pierre’a Gasly’ego.
Po wznowieniu rywalizacji kierowcy wzięli się do pracy, a Alexander Albon popisał się bardzo dobrym czasem wykręconym w bolidzie Williamsa. Zawodnik z Tajlandii przejechał 6-kilometrową nitkę toru w czasie 1:44,371, o ponad pół sekundy szybciej niż reszta jego rywali.
Zanim czołówka zdążyła poprawić swoje pierwsze czasy na torze znowu zapanowała druga czerwona flaga. Tym razem powodem zatrzymania rywalizacji był Oliver Bearman. Brytyjczyk zbyt późno zdecydował się odpuścić po złożeniu w pierwszy zakręt i uderzył przednim lewym kołem w bandę, kończąc swoją rywalizację w sobotni poranek i zostawiając mechaników Haasa w bardzo trudnej sytuacji przed kwalifikacjami.
Przerwa tym razem nie trwała długo, a ostatnią fazę sesji bardzo udanie rozpoczął Oscar Piastri i Lando Norris z McLarena. Brytyjski zespół w piątek miał duże problemy z balansem oraz odnalezieniem właściwego tempa w porównaniu do swoich rywali.
Wydaje się jednak, że przed kwalifikacjami problemy w ich bolidzie MCL38 zostały zażegnane. Papaje okazały się wolniejsze jedynie od George’a Russella z Mercedesa i Charlesa Leclerka z Ferrari, których na czele dzieliło zaledwie 0,013 sekundy.
Bardzo wyrównaną rywalizację w Williamsie kontynuują Albon z Franco Colapinto. Pierwszy z nich zakończył ostatnią sesję przed kwalifikacjami na P8, będąc jedną pozycję wyżej i tylko 0,044 sekundy przed swoim zespołowym partnerem.
Czołową dziesiątkę zamknął Lewis Hamilton, który jako jedyny zawodnik z czołowych czterech zespołów nie mógł odnaleźć tempa podczas sobotniego poranka.
Kwalifikacje do Grand Prix Azerbejdżanu rozpoczną się o godzinie 14.00 czasu polskiego.
Wyniki FP3
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS