Ostatniego dnia zimowych testów, pięć minut po wyjściu z samochodu, George Russell przekonywał wszystkich, by nie spodziewać się nie wiadomo czego po Williamsie i utrzymywać swoje oczekiwania pod kontrolą, bo FW43 jest najwolniejszy w stawce.
W opinii 22-latka, w przeciwieństwie do zeszłorocznej maszyny, obecna będzie jednak w stanie walczyć z rywalami.
Brytyjczyk ma nadzieję, że o ile sezon faktycznie ruszy w lipcu, liczyć będą się nie tylko osiągi, ale poradzenie sobie z nietypowymi warunkami. Zazwyczaj w trakcie wakacji wszyscy kierowcy są w rytmie i są świetnie przygotowani, nie pamiętając już o bolącym karku z końcówki lutego. Teraz jednak wskoczą za kierownicę i od razu będą musieli bić się o stawkę, mając za sobą tylko wirtualną jazdę bez przeciążeń.
Wszyscy zawodnicy co roku na testach podkreślają, że chociaż trenują tak ciężko jak się da, to nie są w stanie w żaden sposób odwzorować warunków, które panują w ostro hamującym i wchodzącym w zakręt samochodzie. Tym razem doświadczą tego nie na 2-3 tygodnie, ale na 2 dni przed pierwszym wyścigiem.
“Izolacja pozwala mi poprawić przygotowanie fizyczne, ale myślę, że dla nas wszystkich będzie to niezwykle trudne. Można trenować ile się chce, ale traci się kondycję wyścigową. Bieganie po ogrodzie i trening na siłowni nie są tym samym, co jazda z prędkością 320 km/h po Silverstone. Mocno odczujemy przeciążenia w pierwszym treningu po powrocie. Natomiast tak jak mówię, ja robię wszystko, by przygotować się na ten moment.”
“Zazwyczaj wszyscy są na niezwykle wysokim poziomie. To grupa najlepszych kierowców na świecie, która ściga się już tyle, że jest przyzwyczajona. Natomiast opóźnienie sezonu, mam nadzieję, pozwoli niektórym zyskać pewną przewagę, gdy już wrócimy. Jeśli w pierwszych wyścigach ludzie będą nie do końca przygotowani i będą robić błędy, ja będę musiał dopilnować, by nie znaleźć się wśród nich.”
Russell chciałby również, by jego ekipa podeszła do startu sezonu w pełni zaangażowana i z wiarą w możliwość osiągnięcia lepszego wyniku.
“Patrząc z perspektywy zespołu, muszę motywować ludzi wokół siebie, mówiąc im, że to jest szansa, której możemy już nie dostać. Musimy więc w pełni wykorzystać pierwsze wyścigi, gdy już wrócimy.”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS