Na terenie gminy Ruda-Huta trwają prace związane z budową sieci wodno-kanalizacyjnej. Niektórzy mieszkańcy mają jednak za złe władzom, że zaprojektowana sieć omija ich posesje. W takiej sytuacji jest pani Czesława z Chromówki. Kobieta twierdzi, że została „wypisana” z planów i nikt jej o tym nie poinformował.
Gmina Ruda-Huta od kilku miesięcy realizuje budowę 11 km sieci kanalizacyjnej z przyłączami. Prace objęły miejscowości Ruda-Huta, część Chromówki i Rudy-Kolonii oraz Rudy-Opalin. W ramach tego samego zadania przewidziano także budowę prawie 12 km wodociągu wraz przyłączami w Jazikowie, Iłowie, Miłosławie, Rudce i Hniszowie-Kolonii. Łączny koszt tych prac to ok. 10 mln zł, z czego ponad 8,7 mln zł, to środki otrzymane z „Polskiego Ładu”.
Mieszkańcy nie mają wątpliwości, że to ważna i potrzebna inwestycja, ale niektórzy z nich mają pretensje do władz gminy, że nie zostali ujęci w planach.
– Mieszkam w Chromówce, tuż za Rudą-Hutą. Budowa sieci kanalizacyjnej zaczęła się w ubiegłym roku i byłam pewna, że moja nieruchomość jest w tych planach ujęta. Mam decyzję z 2009 r. opatrzoną pieczątkami, które to poświadczają. Zresztą pytałam o to w gminie w 2022 r. i zapewniono mnie, że będę ujęta planach. Okazało się inaczej i kanalizacji mieć nie będę. Nie zgłaszałam w gminie, że nie jestem już zainteresowana, nie składałam żadnej rezygnacji – mówi z żalem kobieta.
Pani Czesława była w tej sprawie w Urzędzie Gminy, gdzie wyjaśniono jej, że koszt doprowadzenia sieci do jej domu byłby zbyt wysoki.
– Usłyszałam też, że jestem konfliktowa i sama sobie szkodzę, bo nie chodzę na zebrania. Ponoć zmieniła się koncepcja, a w nowej nie zostałam uwzględniona. Szkoda tylko, że nikt nie raczył mnie nawet poinformować – oburza się kobieta i dodaje, że nie trafia do niej argument o zbyt dużych kosztach.
– To 400 metrów od już wybudowanej sieci. Czy to naprawdę aż tak dużo? Na Miłosławiu budują podobne odcinki. Poza tym w planach budowy kanalizacji ujęto kilka osób, którym w przeciwieństwie do mnie wcale na tej kanalizacji nie zależało. Niektórych uszczęśliwiają na siłę, a tych, którzy by chcieli, pomijają. Podobne problemy miałam, kiedy budowano wodociąg – mówi kobieta.
Wójt gminy Ruda-Huta, Kazimierz Smal tłumaczy, że samorząd rzeczywiście miał koncepcję, wg której skanalizowane i zwodociągowane mogłoby zostać 2/3 terenu gminy, ale – jak tłumaczy – to sfera planów i zamierzeń na przyszłe lata, którą przeprowadzana dziś inwestycja realizuje w pewnej tylko części.
– Wykonywane są te prace, na które mamy projekt – tłumaczy wójt. – Ta część Chromówki nie była ujęta w dokumentacji projektowej i było to wiadome od przynajmniej 3 lat. Wyjaśnialiśmy to tej pani kilkukrotnie, przesyłaliśmy pisma w tej sprawie. Jeśli w przyszłości będą kolejne projekty i możliwości pozyskania środków, na tym terenie również powstanie kanalizacja. (w)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS