Chcesz dostawać mailem najważniejsze informacje z Warszawy? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter
– Jestem przygotowana na jakąś godzinkę czekania – mówi Natalia. Chwilę po 13. w poniedziałek jest ostatnia w kolejce, która liczy kilkadziesiąt osób i ciągnie się wzdłuż pawilonów na rondzie Wiatraczna. W poszczególnych lokalach można kupić czapki męskie, burgery na wynos, pierścionek, ale ludzie w tej akurat kolejce stoją w jednym celu: cukiernia z rurkami z bitą śmietaną.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS