Rumianie kolejny raz przewietrzyli swoje domowe magazyny z zalegających elektroodpadów i niepotrzebnej makulatury. W sobotę 19 października miejska akcja „Sadzonka za odpady” przyciągnęła kilkuset mieszkańców, którzy w zamian za dostarczenie kłopotliwych śmieci na parking MOSiR-u odbierali m.in. jeżówki, szałwie, róże czy hortensje.
Była to już ósma edycja akcji, którą polubili mieszkańcy Rumi. Okazja do oddania odpadów w zamian za sadzonki roślin pojawia się dwa razy w roku – wiosną oraz właśnie jesienią. Makulaturę i kłopotliwe elektroodpady można było oddać w przygotowanej strefie na parkingu MOSiR-u już od godz. 10:00, a do punktu zbiórki ustawiała się długa kolejka chętnych.
Co tym razem czekało na uczestników akcji? W zależności od ilości dostarczonych odpadów, można było odebrać jedną lub więcej sadzonek z kilku atrakcyjnych dla oka gatunków roślin: jeżówki, róż, szałwii, hortensji, traw ozdobnych czy liliowców. Na miejscu dostępna była też przedstawicielka lokalnej firmy Unigartex, która służyła bezpłatnymi poradami ogrodniczymi.
Do kontenerów i punktów zbiórki trafiły dziesiątki m.in. zużytych sprzętów AGD, telewizorów, komputerów, sprzętu audio czy elektronarzędzi. Dzięki pozbyciu się tego typu odpadów w odpowiedni sposób, istnieje możliwość wykorzystania ich do pozyskania cennych surowców wtórnych – np. drogich metali szlachetnych.
Najważniejszą zaletą jest uniknięcie przedostawania się do środowiska trujących związków chemicznych, które mogłyby powstać przy nieprawidłowej utylizacji. Akcja pomaga też mieszkańcom zrozumieć, jak istotne jest odpowiedzialne podejście do kwestii segregacji odpadów i świadomość ekologiczna.
Organizatorem akcji „Sadzonka za odpady” było miasto Rumia. Wsparli ją też partnerzy: InPost (sponsor w ramach programu InPost Green City), Komunalny Związek Gmin „Dolina Redy i Chylonki”, PUK Rumia i MOSiR Rumia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS