Ze względu na sytuację pandemiczną tegoroczne obchody Narodowego Święta Niepodległości zostały w Rumi ograniczone do symbolicznych uroczystości patriotycznych. Z tej okazji na jednym z rond stanął również 18-metrowy maszt flagowy.
Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa uniemożliwiły urzędowi miasta organizację corocznej parady niepodległościowej, rodzinnego festynu militarnego czy koncertu pieśni patriotycznych. Zamiast tego odbyły się symboliczne uroczystości – m.in. złożenie kwiatów pod pomnikiem Józefa Wybickiego i Hieronima Derdowskiego, w którym uczestniczyli: burmistrz Michał Pasieczny, wiceburmistrz Ariel Sinicki, przewodniczący rady miejskiej Krzysztof Woźniak, wiceprzewodnicząca rady Maria Bochniak oraz zastępczyni przewodniczącej Komisji Kultury Teresa Hebel.
– Święto Niepodległości to nasz najważniejszy dzień, dlatego apelowałem i prosiłem mieszkańców o wywieszanie flag. Wielu naszych rodaków oddało życie, abyśmy mieli taką możliwość – mówił Ariel Sinicki, wiceburmistrz Rumi. – Niestety w tym roku nie mogliśmy zorganizować naszej rumskiej parady niepodległościowej, a plany były jeszcze większe niż w minionych latach. Jestem jednak pewien, że odbijemy to sobie w przyszłym roku – dodał.
Tego dnia patriotyczne akcenty były widoczne w niemal całym mieście – również dzięki mieszkańcom, którzy wywieszali biało-czerwone flagi i akcesoria w swojej prywatnej przestrzeni. Ponadto, w związku z Narodowym Świętem Niepodległości na rondzie im. rotmistrza Witolda Pileckiego został zamontowany na stałe 18-metrowy maszt flagowy z włókna szklanego. Na jego szczycie powiewa biało-czerwona flaga o wymiarach 3 x 4 metry, którą w zależności od okoliczności będzie można podmienić na kaszubską, unijną bądź miejską o tym samym rozmiarze.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS