Ruda z zespołu Red Lips, jak sam jej pseudonim artystyczny wskazuje, od zawsze była ognistowłosą pięknością. Intensywnie czerwone włosy były jej znakiem rozpoznawczym. Niewątpliwie przyzwyczaiła fanów do swojego wyglądu. Joanna Lazer, bo tak naprawdę się nazywa, przez kilkanaście lat była wierna jednemu kolorowi na głowie. Do teraz. Piosenkarka postanowiła zaszaleć i mocno podrasować dotychczasową fryzurę.
Choć trudno w to uwierzyć, wokalistka zrezygnowała z rudości. Porzuciła swój ulubiony kolor na rzecz… różu! To, jak teraz prezentuje się Joanna, widzowie mogli zobaczyć we wtorkowym wydaniu “Dzień Dobry TVN”.
– Fakt jest taki, że normalnie tę koloryzację podzieliłbym na kilka etapów, ale zależało mi na tym spektakularnym efekcie, żeby zrobić go szybko, dlatego tyle godzin. Też tyle godzin dlatego, żeby tych włosów nie zniszczyć. (…) Dla mnie podstawą jest dobra kondycja włosów, bo jak się zniszczy włosy, to ten kolor nie będzie wyglądał dobrze – powiedział zaproszony do studia Łukasz Urbański, fryzjer gwiazd.
A jak na tę metamorfozę zareagowała sama Ruda? Choć podoba jej się ta zmiana, wciąż nie przyzwyczaiła się do nowego wyglądu.
– Miałam kiedyś jasne włosy, więc wiedziałam, że będę się dobrze czuła w jasnych. Natomiast teraz mam tak, że po dwunastu latach bycia rudzielcem, kiedy teraz spojrzę w lustro, to mam takie myśli: “O Jezu, to ja!”. To jest naprawdę śmieszne uczucie. Wczoraj jak szłam wyprowadzić psa na dwór, to pewien pan się tak obracał za mną, że myślałam, że się przewróci – podsumowała.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS