– Musimy przystosowywać się do zmian, jakie zachodzą w naszym środowisku. Problemy z naturalnymi zasobami wodnymi są jednym z największych wyzwań w zakresie ochrony klimatu, także i w Rudzie Śląskiej – mówi Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej.
Koszenie tylko przy alejkach
Pierwszą z decyzji władz Rudy Śląskiej jest ograniczenie koszenia miejskich terenów zielonych.
– Wzorem innych miast ograniczamy koszenie. Skupiać się teraz będziemy głównie na pasach drogowych, po to aby w rejonach skrzyżowań zachowana była dobra widoczność, co jest niezmiernie ważne w kontekście bezpieczeństwa. Koszenie w parkach, na skwerach obejmować będzie jedynie najbliższe otoczenie alejek i ścieżek – zapowiada wiceprezydent Krzysztof Mejer.
Władze Rudy Śląskiej szacują, że powierzchnia terenów, gdzie ograniczy koszenie albo przeniesie je na późniejszy czas, wyniesie około 44 ha.
Miasto zakłada łąki kwietne i gromadzi deszczówkę
Kolejnym pomysłem władz Rudy Śląskiej na zapobieganie skutkom suszy będzie zakładanie łąk kwietnych. Takie pilotażowe przestrzenie zostaną utworzone w trzech miejscach: przy ul. 1 Maja w Rudzie na wysokości zjazdu z Trasy N-S, na hałdzie przy ul. Niedurnego w Nowym Bytomiu oraz w okolicy stacji paliw w Chebziu.
Pozostałe działania w zakresie pielęgnacji miejskiej zieleni sprowadzają się do zmniejszania parowania wilgoci z gleby. Polegają głównie na ograniczaniu wygrabiania zieleńców i skwerów.
Dodatkowo częściej wykorzystywana jest kora, jako naturalny regulator wilgoci.
– Zastosowaliśmy ją niedawno na rondzie przy ul. 1 Maja w Rudzie, gdzie także nasadzone zostały kolejne rośliny wieloletnie. Dodatkowo w kilku miejscach w specjalnych zbiornikach rozpoczęliśmy gromadzenie deszczówki, która wykorzystywana jest do podlewania kwiatów – dodaje Krzysztof Mejer.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS