Rada Polityki Pieniężnej ogłosiła ostatnią decyzję w tym roku i nie zaskoczyła. Stopy procentowe pozostały na niezmienionym poziomie, co było oczekiwane niemal przez każdego uczestnika rynku i jasno komunikowane przez większość członków Rady w ostatnich tygodniach. Złoty pozostaje stabilny i pojawiają się pytania, czy zakończył się już cykl podwyżek i kiedy będzie można oczekiwać ruchu w drugą stronę, czyli obniżek? Być może odpowiedzi na te pytania uzyskamy podczas konferencji prasowej NBP. Zapowiedziana jest ona na dzisiaj, 8 grudnia o godzinie 15:00.
Wydaje się jednak, że nawet w przypadku chwilowego skoku inflacji w okolice 20%, RPP nie przejmie się tym na tyle, aby zdecydować się na powrót do podwyżek. Kolejne podwyżki mogłyby się pojawić w momentu innych czynników pro-inflacyjnych, takich jak mocne wzrosty cen ropy czy np. sygnały z rynku pracy w postaci mocnych wzrostów płac. Na ten moment rynek wycenia nawet 100 punktów bazowych obniżki w perspektywie roku! To bardzo dużo i wydaje się to być nierealne, biorąc pod uwagę dwucyfrową inflację, która ma mniej niż 50% szans wg projekcji inflacyjnej na spadek do jednocyfrowej na koniec przyszłego roku. Jeśli jednak inflacja spadałaby szybciej niż w projekcji, wtedy podstawy do cięcia stóp procentowych stałyby się mocniejsze.
Złoty radzi sobie dzisiaj nadzwyczaj dobrze, nawet pomimo tego, że na rynku jest niespokojnie. Najważniejsze wydarzenie dla rynków finansowych to decyzja Fed w przyszłym tygodniu, która może nadać kierunek rynkom nawet na kilka miesięcy. Chwilę po 10 za dolara musieliśmy płacić 4,4536 zł, za euro 4,6848 zł, za funta 5,4251 zł, za franka 4.7387 zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS