„Rzecznik Praw Obywatelskich zdaje sobie sprawę z zasięgu epidemii koronawirusa, prędkości jej rozwoju, jak i łatwości rozprzestrzeniania przy bliskich kontaktach między ludźmi. Dostrzega też, że wielu obywateli nie przestrzega podstawowych zasad ostrożności i mimo apeli władz, a nawet zakazów prawnych, spotyka się w grupach na świeżym powietrzu w celach towarzyskich” – czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie RPO. W dalszej części dodano, że nierozsądne zachowana niektórych osób „nie mogą jednak ograniczać wszystkich, tym bardziej gdy chodzi o korzystanie z podstawowych praw i wolności, takich jak wolność poruszania się, prawo do korzystania ze środowiska, jak i dbałości o własne zdrowie – także psychiczne”.
„Niezbędna dla zachowania dobrego zdrowia fizycznego i psychicznego”
W komunikacie zostały wymienione pozytywne aspekty kontaktu z przyrodą. „Dla przeważającej części społeczeństwa możliwość ruchu poza domem, w kontakcie z naturą, jest niezbędna dla zachowania dobrego zdrowia fizycznego i psychicznego. Wpływa korzystnie na odporność i pozwala na odprężenie. Pomaga w przezwyciężeniu stresu i stanów depresyjnych. A rozległe tereny lasów i parków narodowych pozwalają na zachowanie bezpiecznego dystansu do drugiej osoby” – czytamy.
„Zbędny i zbyt daleko idący”
Zaniepokojenie RPO Adama Bodnara budzi „brak podstawy prawnej zakazu wstępu do lasów i parków narodowych”. „Ani przepisy ustawy o lasach, ani przepisy ustawy o ochronie przyrody nie przewidują możliwości zakazania wstępu do lasu i parku narodowego z powodu epidemii choroby ludzkiej” – podano. „A decyzja o zakazie wstępu do lasów i zamknięciu parków narodowych nie została podjęta w formie i sposobie zgodnym z obowiązującym porządkiem prawnym. Konstytucja pozwala na ograniczanie wolności obywatelskich tylko i wyłącznie na mocy ustawy. Decyzje o zakazie wstępu do lasów nie wynikają zaś z żadnej ustawy, a przewidują drastyczniejsze ograniczenie wolności poruszania niż rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów o COVID-19” – kontynuuje rzecznik.
Zdaniem Adama Bodnara „w świetle innych przyjętych rozwiązań w związku z zapobieganiem i zwalczaniem epidemii zakaz wstępu do lasu jest zbędny i zbyt daleko idący”. Rzecznik Praw Obywatelskich o swoich wątpliwościach poinformował w piśmie wysłanym do ministra środowiska. Apeluje o „uchylenie pozbawionych podstaw prawnych decyzji wprowadzających generalne zakazy wstępu na tereny leśne pozostające w zarządzie Lasów Państwowych oraz do parków narodowych”.
Czytaj także:
Gowin podaje się do dymisji, co z wyborami? Prof. Chwedoruk: Kuriozum prawne i polityczne
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS