Współpraca Hondy i Repsola rozpoczęła się w 1995 roku. Na maszynach japońskiego producenta pojawił się wtedy charakterystyczny pomarańczowy kolor związany z hiszpańskim koncernem naftowym, a sam związek stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych w sportach motorowych.
Do tej pory współpraca zaowocowała aż piętnastoma tytułami w klasyfikacji indywidualnej. Mistrzowskie korony wkładali: Mick Doohan, Valentino Rossi, Nicky Hayden, Casey Stoner i Marc Marquez.
Jubileuszowy trzydziesty wspólny sezon przyniósł spore zmiany. Po odejściu Marqueza Repsol zmniejszył swoje zaangażowanie, co znalazło swoje odbicie w tegorocznych barwach RC213V. Udział koloru pomarańczowego jest zdecydowanie mniejszy, a główne miejsce zajmuje napis Honda.
Joan Mir, Repsol Honda Team
Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images
Zgodnie z informacjami Motorsport.com Repsol definitywnie pożegna się z Hondą po bieżącej kampanii. Poza odejściem Marqueza, wpływ na taką decyzję zapewne ma nie najlepsza forma japońskiego producenta. Zajmuje on teraz ostatnie miejsce w tabeli, a Luca Marini i Joan Mir najczęściej okupują dolne rejony wyników.
Hiszpański koncern nie chce jednak do końca zrywać związków z MotoGP. Jego zainteresowanie związane jest z promocją paliw syntetycznych. Obecne regulacje nakazują użycie paliwa w 40 procentach złożonego ze składników niekopalnych. W 2027 roku – czyli na początku nowej ery technicznej w MotoGP – udział ten ma wynosić 100 procent.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS