A A+ A++
Emotional happy young ginger woman in eyewear holding paper with last mortgage payment banking notification, raising hand with clenched fist, reading document about tax refund from bank

Zastanawiając się nad kredytem pozabankowym lub pożyczką, warto wziąć pod uwagę okres kredytowania, na jaki chcemy się zdecydować. To jeden z niewielu parametrów, na który mamy wpływ, a on sam jest czynnikiem, który może istotnie zmienić wysokość naszego zobowiązania. Co będzie dla nas korzystniejsze? Krótki czy długi okres kredytowania?

Czym dokładnie jest okres kredytowania?

Okresem kredytowania nazywamy dokładny czas spłaty rat kapitałowo-odsetkowych, w przeciągu, których kredytobiorca musi w pełni spłacić swoje zobowiązanie. W zależności od rodzaju kredytu lub pożyczki może trwać od kilku miesięcy do kilkudziesięciu lat. W przypadku kredytu gotówkowego może wynosić np. 3 miesiące, a w przypadku kredytów hipotecznych maksymalny czas kredytowania, jaki rekomendowany jest przez Komisję Nadzoru Finansowego, czyli 35 lat. Rekomendacja ta oznacza, że de facto banki nie udzielają kredytów na dłuższy okres czasu (40-50 lat), tak jak to miało miejsce jeszcze dekadę temu. Co więcej, na okres kredytowania ma również wpływ wiek kredytobiorcy – przy kredytach na 35 lat na ogół nie możemy mieć więcej niż 35–45 lat.

Na co wpływa okres kredytowania?

Okres kredytowania ma duży wpływ na ogólny koszt kredytu. Im bardziej rozciągnięty w czasie okres spłaty, tym owszem niższe miesięczne raty, ale koszt kredytu automatycznie będzie wzrastał. Analogicznie, jeśli okres spłaty kredytu jest krótszy, miesięczne raty będziemy płacić wyższe, ale sam kredyt wyjdzie nas taniej.

Na jaki okres kredytowania się zdecydować?

Jeśli korzystamy z pożyczki gotówkowej, inaczej zwanej kredytem pozabankowym w pierwszej kolejności powinniśmy oszacować, jaka kwota nie wpłynie negatywnie na naszą płynność finansową. Dopiero wówczas zwróćmy się do firmy pożyczkowej o przyznanie środków. Od naszej zdolności kredytowej zależne będzie, jaka kwota zostanie nam przyznana. W przypadku, gdy przyznana kwota będzie wyższa od tej, o którą wnioskowaliśmy, starajmy się z niej nie korzystać. Pamiętajmy o tym, że każdą pożyczkę trzeba spłacić, a im wyższa kwota, tym wyższe miesięczne raty. Nawet jeśli spłatę naszego kredytu pozabankowego rozłożymy w czasie po to, by płacić niższe raty, to całkowity koszt kredytu wzrośnie. Należy również pamiętać, że posiadając już jedno zobowiązanie finansowe, dużo trudniej będzie nam skorzystać z kolejnej pożyczki, ponieważ każde zobowiązanie mocno obniża zdolność kredytową.

Jaki będzie rozsądny wybór okresu kredytowania przy zaciąganiu pożyczki?

Tak jak pisaliśmy powyżej, korzystajmy tylko z niezbędnej kwoty przyznanej pożyczki lub kredytu. Lepiej spłacić jedno zobowiązanie w krótszym czasie i skorzystać ponownie z oferty banku lub instytucji pozabankowej, niż wziąć wyższą kwotę pożyczki i spłacać ją przez kilka lat, bez możliwości skorzystania z innego produktu finansowego.  Należy pamiętać, że nasza sytuacja finansowa może ulec zmianie, a nawet się pogorszyć, więc lepiej nie obciążać się dodatkowymi kosztami związanymi ze spłatą rat.

Jeśli nie mamy dużych możliwości finansowych, by maksymalnie skrócić okres spłaty kredytu pozabankowego, wówczas weźmy pod uwagę czas najkrótszy z możliwych, tak by rata kredytu nie była dla nas zbyt dużym obciążeniem. Oczywiście czas spłaty kredytu możemy wydłużyć, bądź skrócić w trakcie trwania umowy, ale często wiąże się to z dodatkowymi kosztami po naszej stronie. W przypadku kredytów hipotecznych zawartych na 35 lat, takiej możliwości już nie będziemy posiadać.

Materiał promocyjny

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKALENDARIUM – 7 KWIETNIA
Następny artykułWojna w Ukrainie. Sondaż “Rzeczpospolitej”: za pomoc uchodźcom z Ukrainy zapłacić powinna Unia