Dziś w Sądzie Rejonowym w Kielcach miał rozpocząć się proces w sprawie wyłudzeń, do których miało dojść w Miejskim Urzędzie Pracy w Kielcach.
– Tak się jednak nie stało, ponieważ co do jednego z dziewięciu oskarżonych nie było zwrotnego poświadczenia odbioru wezwania na rozprawę, a jest to przeszkoda proceduralna dla rozpoczęciu procesu – informuje sędzia Tomasz Durlej, rzecznik instytucji. Kolejny termin wyznaczono na 11 października.
Przypomnijmy, chodzi o wyłudzenie kilkuset tysięcy złotych z Miejskiego Urzędu Pracy w Kielcach.
W 2020 roku informowaliśmy, że śledczy ustalili, że pracownica MUP zajmująca się m.in. wypłatą dofinansowań do działalności gospodarczej zakładanej przez osoby bezrobotne oraz mężczyzna prowadzący w Kielcach działalność gospodarczą w branży budowlanej, w latach 2018-2019, poświadczali nieprawdę w dokumentach i wyłudzili w ten sposób ponad 300 tys. zł. Potem funkcjonariusze zatrzymali kolejne osoby. Sprawa ostatecznie trafiła do Sądu Rejonowego w Kielcach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS