A A+ A++

Przedstawiciele komitetu protestacyjno-strajkowego stawili się w Centrum Dialog w Warszawie na spotkanie z przedstawicielem resortu zdrowia wiceministrem ds. dialogu społecznego Piotrem Bromberem.

Po tym, jak od ubiegłej soboty medycy protestowali w białym miasteczku i stawiali warunek spotkania z udziałem premiera, we wtorek doszło do spotkania przedstawicieli Komitetu z wiceministrem zdrowia Piotrem Bromberem. 

Na zmianę funkcjonowania białego miasteczka 2.0 przed KPRM, a także decyzję o spotkaniu z przedstawicielem MZ miały wpływ sobotnie wydarzenia w białym miasteczku. Białe Miasteczko zmienia formułę protestu

Jak powiedziała tuż przed spotkaniem dziennikarzom Krystyna Ptok, prezes Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, “po tragicznych wydarzeniach w sobotę w białym miasteczku nie istotne są dla Komitetu personalia, ale istotne jest porozumienie i negocjowanie postulatów”.

Dodała, że nie ma rozczarowania tym, że w spotkaniu nie bierze udział premier. Przypomniała, że Piotr Bromber skierowany został do dialogu z Komitetem, a wcześniej funkcja wiceministra zdrowia ds. dialogu nie była obsadzona po odejściu wiceminister Józefy Szczurek-Żelazko. Jak oceniła, jest to ze strony premiera pewne wyjście, aby prowadzić dialog i jakoś załatwić tę sytuację.

Z kolei wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej Artur Drobniak podkreślił, że dominuje chęć dialogu i porozumienia oraz chęć, aby opieka zdrowotna działała godnie dla pacjentów. Jak dodał, chodzi o taką zmianę systemu, aby lekarze nie czekali w kolejkach, by pielęgniarki nie żyły krócej o 20 lat niż przecietna Polka, diagności i ratownicy mogli wracać do swoich rodzin po 8 godzinach pracy.

K.Ptok pytana o to, który z postulatów jest najważniejszy podkreśliła, że wszystkie są istotne. Przyznała jednak, że głównym postulatem jest ten dotyczący wzrostu finansowania. – Nie ma medyków, nie ma leczenia. Jeżeli nie będzie odpowiedniego finansowania na rzecz publicznego systemu, to będzie dywersyfikacja grup zawodowych do niepublicznego systemu, a pacjenci będą płacili za leczenie z własnej kieszeni – przekonywała.

Zaznaczyła, że postulaty Komitetu są podstawą do negocjacji.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBAŁTÓW: Drugie życie starej szkoły
Następny artykułRepertuar “Kina Starówka” w Sandomierzu