A A+ A++

W sądzie w Gliwicach rozpoczął się w czwartek proces 69-latka oskarżonego o nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, w której zginęło dziewięć osób. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Proces rozpoczął się w Sądzie Okręgowym w Gliwicach. Na ławie oskarżonych zasiadł 69-letni emeryt z Cieszyna. Zdaniem śledczych mężczyzna w sierpniu 2020 r. na DK88 w Kleszczowie koło Gliwic nieumyślnie doprowadził do katastrofy w ruchu lądowym.  

W zmiażdżonym renault na DK88 zginęło dziewięć osób

Do zdarzenia doszło w czasie ulewy. Jadący w stronę Wrocławia renault trafic przewrócił się, po czym sunąc po jezdni, znalazł się na przeciwległym pasie ruchu. Na leżącego busa najechał jadący do Rudy Śląskiej autokar. Podróżowało nim 49 pracowników firmy ochroniarskiej, którzy wracali z zabezpieczenia meczu we Wrocławiu. Siła uderzenia była ogromna. Dach renault został sprasowany przez autokar. Wypadku nie przeżyła żadna z dziewięciu osób podróżujących tym autem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKarwiny na sportowo
Następny artykułOto co motywuje rywalkę Świątek. Polka zagra w półfinale US Open