A A+ A++

– Znowu mi ciężko na sercu. Wróciły wspomnienia, wróciły nerwy, to dojmujące poczucie niesprawiedliwości – mówi nam Renata Piżanowska.

Jako położna przepracowała 26 lat w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu. Była tam jedną z dwóch specjalistek ds. neonatologii na oddziale noworodków i wcześniaków. Dyrektor Marek Wierzba (jest radnym wojewódzkim PiS) w marcu zwolnił ją z dnia na dzień.

Powód? Piżanowska opublikowała w mediach społecznościowych informację, że w szpitalu brakuje maseczek, a personel jest niedostatecznie chroniony przed koronawirusem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNadwaga u dzieci rośnie. Rada rodziców: “nie jedz tyle, bo będziesz gruby jak Staś”
Następny artykułInformacja o podpisywaniu umów