Ziobro, oprócz opisania sytuacji w Zjednoczonej Prawicy, mówił w rozmowie z magazynem o ewentualnej koalicji Zjednoczonej Prawicy z PSL. Przy okazji zdradził, że rozmowy takie miały już miejsce przed wyborami. – Wiemy też, że rozmowy o poszerzeniu koalicji o PSL były prowadzone jeszcze przed wyborami prezydenckimi. (…) Nie będziemy jednak – mówię tu o Solidarnej Polsce – w jednym rządzie z PSL, rozbieżności są zbyt duże – wyjaśnił.
„Rozdźwięki” między PiS a Solidarną Polską
Prezes Solidarnej Polski tłumaczył, że „rozdźwięki” między jego ugrupowaniem a PiS pojawiły się w kwestii „zagrożenia polskiej suwerenności”, jakie widzi na Zachodzie i „w procesach, które zachodzą w UE”. – Długoterminowo poważnym zagrożeniem dla istnienia państwa polskiego jest to, do czego dąży część elit europejskich. One nie ukrywają, że marzy im się nie tylko stopniowa marginalizacja państw narodowych i podporządkowanie ich dominującym w Europie siłom, głównie Berlinowi, ale coś więcej – za finalny cel mają powołanie na wzór Stanów Zjednoczonych nowego federalnego państwa europejskiego z 450 mln obywateli. Zastąpiłoby ono państwa narodowe – stwierdził.
Czytaj też:
Koronawirus we Włoszech. Anna Maria Anders wrzuca fotki ze zwiedzania Rzymu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS