A A+ A++

Premier Węgier Viktor Orban oświadczył we wtorek na spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, że żaden z przywódców państw Unii Europejskiej nie chce wojny. Orban powiedział, że jego wizyta w Moskwie jest „poniekąd misją pokoju”.

CZYTAJ TEŻ:

— Orban spotka się z Putinem. Wśród tematów bezpieczeństwo w Europie. „Stanowisko Węgier jest jednoznaczne. Zależy nam na pokoju”

— Orban ma spotkać się z Putinem. Szef węgierskiego MSZ: Chcielibyśmy, aby osiągnięto kilka kamieni milowych w naszych stosunkach

— Szczyt w Madrycie. Co znalazło się we wspólnej DEKLARACJI dziewięciu europejskich partii konserwatywnych i prawicowych?

Misja pokoju”

Moja obecna wizyta jest też poniekąd misją pokoju. Chciałbym zapewnić, że żaden z przywódców Unii Europejskiej, krajów członkowskich, nie chciałby wojny i konfliktów. Opowiadamy się za decyzjami politycznymi i wzajemnie korzystnymi uzgodnieniami

— oznajmił Orban.

Nie zobaczyliśmy adekwatnego uwzględnienia naszych trzech kluczowych żądań”

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział we wtorek, że Moskwa analizuje odpowiedź USA i NATO na rosyjskie żądania gwarancji bezpieczeństwa, ale już teraz jest jasne, że Zachód zignorował zasadnicze obawy Moskwy dotyczące m.in. rozszerzenia NATO.

Nie zobaczyliśmy adekwatnego uwzględnienia naszych trzech kluczowych żądań dotyczących: niedopuszczenia do rozszerzenia NATO, rezygnacji z rozmieszczania systemów ofensywnych w pobliżu granic rosyjskich, a także powrotu infrastruktury wojskowej NATO w Europie do stanu z 1997 roku

— powiedział Putin.

Putin: Rosja uważa Krym za własne terytorium

Wyobraźmy sobie, że Ukraina wchodzi do NATO i zaczyna operację wojskową na Krymie, tymczasem Rosja uważa Krym za własne terytorium; czy w tej sytuacji Rosja ma walczyć z NATO? – pytał prezydent Władimir Putin we wtorek na konferencji prasowej w Moskwie.

Wypowiadając się po rozmowach z premierem Węgier Viktorem Orbanem, Putin zaproponował, by wyobrazić sobie, że Ukraina jest krajem członkowskim NATO, znajdują się tam – jak to ujął – „nowoczesne systemy ofensywne, takie jak w Polsce i Rumunii” i Ukraina „zaczyna operację na Krymie”.

To jest suwerenne terytorium rosyjskie (…). Wyobraźmy sobie, że Ukraina to kraj NATO i zaczyna tę operację wojskową. Czy mamy walczyć z NATO? Czy ktoś o tym pomyślał?

— mówił Putin.

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył we wtorek, że elementy amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Polsce i Rumunii są zagrożeniem dla Rosji. Oznajmił też, że rozszerzenie NATO na wschód, m.in. o Polskę było „oszustwem” wobec Moskwy.

Putin powiedział, że Rosji obiecywano, że „infrastruktura NATO nie zostanie przesunięta na wschód nawet o cal”. Dodał następnie: „widzimy teraz, gdzie znajduje się NATO: to Polska, Rumunia, kraje bałtyckie. Powiedzieli jedno, a zrobili drugie”. Rosja – dodał – została „oszukana” w tej sprawie.

Rosyjski prezydent powtórzył swą wcześniejszą ocenę, że wyrzutnie amerykańskiej tarczy antyrakietowej mogą służyć do wystrzeliwania pocisków ofensywnych.

Putin wypowiadał się na konferencji prasowej w Moskwie po rozmowach z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Orban: Rozbieżności stanowisk między Rosją i NATO są znaczne

Rozbieżności stanowisk między Rosją i NATO są znaczne, ale możliwe do przezwyciężenia – ocenił we wtorek premier Węgier Viktor Orban na wspólnej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem konferencji prasowej w Moskwie.

Orban przyznał, że sytuacja jest „trudna”, a rozbieżności „znaczne”. Ocenił jednak, że te rozbieżności stanowisk są możliwe do przezwyciężenia. Porozumienie jest możliwe i mam nadzieję, że rozmowy w najbliższych tygodniach do tego doprowadzą – powiedział.

wkt/tkwl/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułInspektorzy sprawdzają, czy ceny się zmieniły
Następny artykułDużo za szybko na berlince