A A+ A++

W wielu blokach i kamienicach są podzielniki ciepła. Jednak część nieruchomości zrezygnowała już z tego sposobu rozliczeń, przechodząc na rozliczenia według metrażu.

Gmina Trzebinia w ubiegłym roku wykonała inwestycję w budynkach przy ul. Piłsudskiego nr 2 i 4 w Trzebini, wyposażając mieszkania i lokale użytkowe w instalację centralnego ogrzewania oraz instalację ciepłej wody użytkowej. Budynek został podłączony do sieci ciepłowniczej Veolia Południe Sp. z o.o.

Opracowana dokumentacja projektowa nie zakładała montażu indywidualnych liczników ciepła, za wyjątkiem wodomierzy do ciepłej wody użytkowej . Natomiast wszystkie grzejniki zostały jedynie wyposażone w zawory termostatyczne pozwalające użytkownikom na regulowanie temperatury w poszczególnych pomieszczeniach.

Mieszkańcy narzekają, że nikt z nimi nie uzgadniał sposobu rozliczania ciepła. Uważają, że powinien ulec zmianie.

– To niesprawiedliwe, że nie mamy podzielników ciepła. Bo jedni go oszczędzają, inni nie, a wszyscy mamy uśrednioną, wysoką stawkę – przekonuje jedna z lokatorek, która kontaktowała się z naszą redakcją.

– Przyjęty sposób rozliczeń jest najbardziej uzasadniony z uwagi na fakt, iż część mieszkańców chcąc zaoszczędzić wydatki na ogrzewanie mieszkania zakręca zawory na instalacji c.o. wyłączając ogrzewanie w lokalu i wykorzystując ciepło przenikające przez przegrody. Powoduje to, że mieszkania sąsiednie chcąc zachować odpowiednią temperaturę muszą zużyć większą ilość ciepła, co przekłada się na wysokie niedopłaty przy rozliczeniu sezonu grzewczego. Dlatego wiele opomiarowanych budynków, którymi administrujemy, zrezygnowało z tego sposobu rozliczeń, przechodząc na rozliczenia według metrażu. Jest to więc najprostszy sposób rozliczenia poniesionych kosztów, poparty wieloletnim doświadczeniem w obsłudze budynków mieszkaniowych. Pozwala uniknąć wysokich dopłat za ogrzewanie lokalu przy rozliczeniach sezonu grzewczego – przekonuje Jarosław Babiec, prezes Miejskiego Zarządu Nieruchomości spółka z o.o. w Trzebini.

Dla odmiany w PSM Chrzanów regułą są podzielniki. Po okresie rozliczeniowych są więc tacy, którzy muszą dopłacić oraz mający nadpłatę. Rodzi to niekiedy niesnaski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNFZ przypomina o równym dostępie do leczenia Polaków i Ukraińców
Następny artykułUkrainiec: To wojna Kremla, nie Rosji