“Rosja już tu jest. Jej największym sukcesem w Polsce jest PiS” – to cytat byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Piotra Pytla z 2022 roku, który został użyty w spocie Koalicji Obywatelskiej. W dalszej części nagrania pada zapowiedź o wyjaśnieniu “wpływów rosyjskich i białoruskich na rządy Zjednoczonej Prawicy”. W dzisiejszym wydaniu “Wyborów w TOKu” goście Dominiki Wielowieyskiej pochylili się m.in. właśnie nad budzącym wątpliwości spotem.
Rozenek o wpływach rosyjskich na PiS. “Kaczyński skłamał”
– Zarzucanie Jarosławowi Kaczyńskiemu prorosyjskości jest absurdalne – mówił w “Wyborach w TOKu” poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Bielan. Kandydat PiS do europarlamentu dodał, że jeszcze 10 lat temu prezesowi Kaczyńskiemu zarzucano rusofobię. – A dzisiaj go atakujecie, że po ośmiu latach rządów jest prorosyjski – powiedział Bielan, wskazując, że narracja oskarżająca jego przełożonego jest niespójna. – To pan poseł Rozenek, jak sam mówił, pił wódkę z Putinem – zaatakował obecnego w studiu parlamentarzystę Koalicji Obywatelskiej.
POSŁUCHAJ AUDYCJI:
To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj ze specjalnej oferty. Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>
– Po prostu jako dziennikarz interesujący się Wschodem przyjąłem to zaproszenie (na spotkanie wajdalskiego klubu dyskusyjnego w 2010 roku, red.) i tam byłem – bronił się Andrzej Rozenek. – I jako pierwszy dziennikarz napisałem potem artykuł, w którym ostrzegałem przed polityką Putina – wyjaśniał poseł KO, po czym odniósł się do kontrowersyjnego materiału opublikowanego przez jego ugrupowanie. – Tutaj jest taka doza faktów i informacji, jak w mało którym spocie. Tutaj wszystko, co zostało powiedziane, jest absolutną prawdą – stwierdził Rozenek. Dodał, że filmik “gra na emocjach” i “jest mocny”, jednak wszystko, co zostało w nim zawarte, ma pokrycie w rzeczywistości.
– Jarosław Kaczyński od 1990 do 1991 roku spotykał się z Anatolijem Wasinem, jednym z najlepszych werbowników rosyjskiego KGB – mówił poseł KO w kontrze do słów Bielana, który bronił prezesa PiS. – Sam się do tego przyznał, a później skłamał, że powiedział o tym Andrzejowi Milczanowskiemu (szefowi MSWiA w latach 1992–1995, red.) – stwierdził Rozenek. Jak dodał, Milczanowski osobiście przekazał mu, że Jarosław Kaczyński nigdy go nie powiadomił o kontaktach z agentem KGB. – Bardzo mnie ciekawi, dlaczego Jarosław Kaczyński kłamie na temat spotkań z Anatolijem Wasinem, dlaczego nigdy nie powiedział, o czym rozmawiali i dlaczego kłamie, że załatwiał wtedy jakąś wizytę prezydenta Wałęsy, skoro jeszcze wtedy u niego nie pracował – mówił Rozenek.
Głos w tej sprawie zabrał też wiceminister obrony narodowej i poseł Polski 2050 – Trzeciej Drogi Paweł Zalewski, który również był gościem “Wyborów w TOKu”. – To prawda, że Rosja jest już tutaj, że wpływa na to, jak myślimy – mówił wiceszef MON. Zaznaczył jednak, że wzajemne obrzucanie się winą o współpracę z Kremlem to nic innego, jak zwyczajna gra polityczna. – To jest absurd, bo ani Donald Tusk nie jest agentem Putina, ani Jarosław Kaczyński – powiedział Zalewski. – Obie strony zarzucają sobie agenturalność, żeby podnieść ciśnienie i zachęcić do wyborów – dodał wiceminister.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS