– Nowy dokument papieża Franciszka mówi, że jest jedna forma wyrazu rytu rzymskiego, którą jest nowa Msza (Msza Pawła VI) i należy dążyć do ograniczenia/zaniku istnienia starszej formy – mówił w Poranku “Siódma9” redaktor portalu Christianitas oraz tygodnika Do Rzeczy.
Jego zdaniem “Traditionis Custodes” nie zamyka ostatecznie dyskusji w Kościele nad klasycznym rytem mszy. – Mamy bardzo silny przyrost wiernych tradycji łacińskiej. To nie jest prosta sprawa do wykasowania. Znaczna część młodego katolicyzmu, duchowo zaangażowanego i czującego związek z Kościołem, jest w jakiejś formie przywiązana do starszych form liturgicznych – powiedział Rowiński.
Co znajduje się w dokumencie?
– W sensie praktycznym ten dokument przekazuje biskupom całego świata decyzje, co do tego, co zrobić dalej. Jest w nim zachęta, żeby ograniczać starszą formę, żeby nie pojawiały się nowe miejsca celebracji. Według dokumentu należy ostatecznie skłonić wiernych uczestniczących w starszej liturgii do tego, aby przestali to robić – kontynuował redaktor twierdząc, że jest to „dokument zaskakujący i bardzo ostry w formie”.
– Zgodnie z nowym dokumentem księża będą musieli uzyskać od swojego biskupa zezwolenie na odprawianie Mszy w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego. Zgodnie z nowymi przepisami nie wolno też sprawować takiej Mszy w kościołach parafialnych, a jedynie tych wskazanych przez biskupa – dodał.
Stara liturgia – możliwa do wykasowania?
– Ten dokument przede wszystkim uderza w te grupy, które często będąc krytykowane ze wszystkich stron, starały się zachowywać jedność z Rzymem. Jan Paweł II razem z komisją kardynałów określał starą liturgię, jako niemożliwą do wykasowania – powiedział dziennikarz.
– Dokument papieża Franciszka w jakiejś mierze podważa poczucie zaufania u wielu wiernych. W 2007 roku Kościół tradycję, powiedział: “korzystajcie z dóbr, tradycji, Kościół szerzej otwiera się na tradycję, ona jest bezpieczna, ma swoje miejsce w Kościele i powinna trwać”. Taka była wymowa Summorum Pontificum Benedykta XVI – korzystajcie z Tradycji. Teraz mamy powiedziane coś zupełnie przeciwnego. Jest zwrot w drugą stronę – zauważył red. Rowiński.
Czytaj też:
Franciszku, czy Pius V był oszołomem?Czytaj też:
Stop jękom, czyli „stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS